Celem Rosji jest odizolowanie Ukrainy od Morza Czarnego i Azowskiego

Podziel się tym wpisem:

Emerytowany dowódca sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych Ben Hodges stwierdził w jednym z wywiadów, że celem rosyjskich polityków jest odizolowanie Ukrainy od Morza Czarnego i Azowskiego, gdzie znajdują się porty, które mają kluczowe znaczenie dla importu i eksportu z tego państwa. Odizolowanie Ukrainy od głównych szlaków handlowych doprowadziłaby do załamania gospodarczego i destabilizacji rządu Zełeńskiego, według amerykańskiego wojskowego.

Główny cel Rosji względem Ukrainy

Strategia Rosji wobec Ukrainy ma na celu doprowadzenie do upadku tego państwa. W konsekwencji Kijów nie będzie zdolny do integracji ze strukturami zachodnimi: NATO i Unią Europejską. Jest to podobny scenariusz jaki obrał Kreml w stosunku do Gruzji w 2008 roku. Jednocześnie Rosja zgodziła się na podjęcie rozmów zarówno ze Stanami Zjednoczonymi, które odbędą się prawdopodobnie 10 stycznia w Genewie oraz Sojuszem Północnoatlantyckim 12 stycznia. Podczas tych rozmów Rosja będzie dążyła do otrzymania gwarancji od Zachodu, że Ukraina nie zostanie Członkiem NATO.

Wsparcie Zachodu dla Ukrainy

16 grudnia, powstał raport amerykańskiego eksperta wojskowego Stephena Blanka, zatytułowany „pomoc wojskowa dla Ukrainy jako narzędzie odstraszenia Rosji”. Blank podkreśla, że na Zachodzie istnieje pewne mylne przeświadczenie o słabości wojskowej Ukrainy. Amerykański wojskowy dosadnie twierdzi: „Ukraina to nie Afganistan” i posiada możliwości wytwarzania wyspecjalizowanych technik wojskowych, nawet pojazdów kosmicznych. Jednocześnie posiadając znacznie lepsze uzbrojenie niż 2014 roku i chociaż cały ten potencjał nie może równać się z przewagą zbrojną Rosji to jednak może stanowić ważny argument w negocjacjach dyplomatycznych, które powinny stanowić kluczowy element presji Zachodu według Bena Hodgesa.

Skip to content