
Amerykanie zorientowali się, że Kreml wykorzysta gaz do paraliżu Europy
Surowa zima i zakręcone kurki z gazem mogą kosztować ludzkie życie. Amerykański doradca Joe Bidena ds. energii Amos Hochstein w dramatycznym tonie skomentował niemiecko-rosyjski deal z Nord Stream 2.
Komentując dla Financial Times Amos Hochstein, starszy doradca ds. bezpieczeństwa energetycznego w departamencie stanu prezydenta Joe Bidena, powiedział, że Rosja „nie zaopatrzyła rynku w dostawy tradycyjne” i przyczyniła się do najwyższych notowanych cen.
Braki w zapasach
-Jeśli do stycznia i lutego nadejdzie naprawdę mroźna zima, może zabraknąć zapasów. I właśnie o to się martwię – powiedział Financial Times w sobotę podczas wizyty w Kijowie, podkreślając obawy USA związane z uzależnieniem Europy od Rosji w zakresie przepływów energii. – Nie chodzi tylko o niektóre gry geopolityczne. Stawką jest życie ludzi – ostrzegł.
Hochstein pracował wcześniej w administracji prezydenta Baracka Obamy i był doradcą ówczesnego wiceprezydenta Bidena. Mimo ostrzeżeń, że Kreml użyje rurociągu do osłabienia Ukrainy, omijając go i pozbawiając ją opłat tranzytowych oraz zwiększając swój wpływ na dostawy energii do UE. Amerykanie milcząco zaakceptowali Nord Stream 2.
Start lada moment
Rurociąg o wartości 11 miliardów dolarów, którym rocznie będzie przesyłać do Europy 55 miliardów metrów sześciennych gazu, ma zostać uruchomiony lada moment. Na rynkach europejskich ceny gazu rosną obecnie w zawrotnym tempie ze względu na wstrzymanie dostaw przez Rosję.
Financial Times pisze, że eksperci ds. energii ostrzegają, że ceny mogą pozostać wysokie w okresie zimowym, do tego stopnia, że niektóre energochłonne gałęzie przemysłu mogą być zmuszone do ograniczenia produkcji, a rachunki gospodarstw domowych drastycznie wzrosną.
Kwestia tranzytu
Podczas ostatniej wizyty w Kijowie Hochstein prowadził rozmowy z ukraińskimi urzędnikami na temat realizacji umowy amerykańsko-niemieckiej w celu przekonania Gazpromu do przedłużenia umowy o tranzycie gazu przez Ukrainę po 2024 r.
-„Oczekuję, że Rosjanie zgodzą się” na przedłużenie tranzytu gazu przez Ukrainę – powiedział Hochstein. Kijów obawia się, że na porozumienie są małe szanse, bowiem Rosja zwleka z przedłużeniem umowy tranzytowej. Hochstein twierdzi z kolei, że USA mogą nałożyć w tym celu dodatkowe sankcje wobec Moskwy w ramach umowy amerykańsko-niemieckiej – czytamy w dzienniku.