Czechy wydalają kolejnych rosyjskich dyplomatów, w ślad za nimi idzie Słowacja

Podziel się tym wpisem:

Republika Czeska podjęła decyzję o wydaleniu kolejnych dyplomatów rosyjskich tak, by liczba przedstawicieli w ambasadach obu krajów się wyrównała. W geście solidarności z Czechami, rząd w Bratysławie zażądał, by trzech dyplomatów z Rosji przebywających na Słowacji opuściło kraj w ciągu tygodnia.

Czeskie MSZ poinformowało, że w Moskwie przebywa 5 dyplomatów oraz 19 pracowników techniczno-administracyjnych. Rosyjskie przedstawicielstwo w Pradze liczy obecnie 27 dyplomatów i 67 pracowników techniczno-administracyjnych. Oznacza to, że Czechy powinno opuścić 70 Rosjan. Moskwa ma na to czas do końca maja.

Rząd w Pradze podjął tę decyzję w reakcji na zignorowanie przez Rosjan wczorajszego ultimatum – zażądano wówczas przywrócenia 20 pracowników ambasady w Moskwie. Mówiąc o ograniczeniu rosyjskiego przedstawicielstwa czeski minister spraw zagranicznych Jakub Kulhánek oświadczył, że „nie chce eskalować sytuacji niepotrzebnie”, niemniej „Czechy są pewnym siebie krajem i tak będą postępować”.

Słowacja solidaryzuje się z Czechami

– W związku z sytuacją geopolityczną i aktualnymi wydarzeniami w Republice Czeskiej, z którą się solidaryzujemy, trzech przedstawicieli rosyjskiej misji dyplomatycznej musi zakończyć swoją działalność – mówił szef słowackiego rządu Eduard Heger cytowany przez Informacyjną Agencję Radiową. Rosjanie mają opuścić kraj w ciągu tygodnia.

Dyplomatyczna szermierka Czech i Rosji wynika z działań Pragi w reakcji na doniesienia czeskiego kontrwywiadu. Służby przekazały władzom, że rosyjscy agenci są odpowiedzialni za serię wybuchów w składzie amunicji w Vrběticach w 2014 r. (zginęło wówczas dwóch obywateli Czech).

Źródła: IAR, PAP

Skip to content