Czesi wspierają Ukrainę jak mogą
Od czasu wyboru nowego konserwatywnego rządu Petra Fiali, Czesi stoi na pierwszej linii wspierając Ukraińców wedle swoich możliwości.
Praga rozpętała swoją małą wojnę z Moskwą po tym jak w kwietniu zeszłego roku ujawniono, że agenci rosyjscy stali za wysadzeniem fabryki amunicji w Vrběticach w 2014 r. Wówczas z ambasady w Pradze wydalono 18 dyplomatów. Rosjanie chcieli wszelkimi sposobami zatrzymać pomoc dla Ukrainy.
Po jesiennych wyborach, gdy na czele rządu stanął katolik Petr Fiala, antyrosyjski kurs uległ dalszemu zaostrzeniu. Premier Czech, razem z Jarosławem Kaczyńskim, był członkiem delegacji krajów Trójmorza, która nie bacząc na niebezpieczeństwo, udała się do Kijowa, aby wesprzeć broniących się Ukraińców pod wodzą prezydenta Wołodomira Zełenskiego.
Czesi natychmiast po wybuchu wojny stanęli na wysokości zadania. Nastawili się na przyjęcie nawet 0,5 mln uchodźców. Zwykli obywatele, podobnie jak Polacy, szczodrze pomagali uciekającym Ukraińcom. W pomaganie zaangażowały się instytucje państwowe, organizacje charytatywne. Rząd w Pradze szacuje, że na stałe w Czechach zostanie 200 tyś. imigrantów z terenów na których toczą się walki.
Rząd Fiali zadeklarował, że przekaże Ukrainie uzbrojenie za 30 mln dolarów. Jest to amunicja, karabiny maszynowe, karabiny szturmowe i pistolety maszynowe. Do międzynarodowego batalionu ochotniczego zgłosiło się kilkudziesięciu czeskich obywateli. Najczęściej są to byli wojskowi, służący w misjach zagranicznych. Władze przymykają na to oko, kierując się interesem narodowym.
Czescy śledczy i dziennikarze tropią natomiast majątki rosyjskich oligarchów, którzy zainwestowali nad Wełtawą duże pieniądze, najcześciej w przedsiębiorstwa i nieruchomości. W Czechach działa kilkadziesiąt firm powiązanych z ludźmi Putina, objętymi międzynarodowymi sankcjami. Przykładem może być znany koncern budowlany Strabag, którego udziałowcem jest spółka Olega Dieripaski.
Luksusowe apartamenty w Pradze, najczęściej przepisane na członków rodziny, posiadają między innymi Aleksander Abramow, Aleksander Frołow czy Roman Abramowicz. Abramow nie tylko inwestuje w luksusowe osiedla powstające nieopodal stolicy, lecz ma także willę w Karlowych Warach.
Abramowicz z Abramowem posiadają też firmę Evraz Nikom, która produkuje żelazowanad. Jest to stop żelaza i wanadu, używany przy produkcji stali. Mogą być z niego produkowane elementy wałów korbowych, przekładni oraz osi, także mających zastosowanie w przemyśle zbrojeniowym.
Inny oligarcha – o wybuchowym imieniu – Iskander Machmudow, właściciel Uralskiego Koncernu Górniczo-Hutniczego, posiada w Czechach spółkę Aircraft Industreis, która produkuje lekkie samoloty pasażerskie i transportowe. Z kolei była żona Aleksandra Bastrikowa handluje nieruchomościami. Wygląda więc, że czescy śledczy będą mieli ręce pełne roboty.