Czy Rosja chce wywołać skażenie nuklearne?
Niepokojące informacje z Zaporoża. Sytuacja wokół największej elektrowni atomowej w Europie robi się coraz bardziej napięta. Ukraińcy obawiają się wysadzenia elektrowni.
Rosja nieustannie stosuje szantaż nuklearny. Wpierw wysadzenie tamy w Nowej Kachowce, co utrudnia chłodzenie reaktorów, a teraz powtarzające się informacje o zaminowaniu zakładu. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) obawia się o bezpieczeństwo reaktorów. Według przedstawicieli agencji, Rosjanie zaminowali urządzenia do schładzania systemu.
Obecnie reaktory chłodzi woda z rezerw elektrociepłowni Zaporoże. Kluczowa dla elektrowni jest jednak linia przesyłowa 750 kV. Jej uszkodzenie mogłoby spowodować prawdziwą katastrofę. Eksperci twierdzą jednak, że ponieważ reaktory przez dłuższy czas nie pracowały, nie ma tam jodu aktywnego. Jeśli powstałyby skażenia, miałyby one charakter lokalny.
Odbić elektrownię
Zainteresowani odbiciem elektrowni są także Ukraińcy. Odzyskanie okupowanej od marca zeszłego roku elektrowni jest dla nich celem strategicznym. Ewentualne walki na tym odcinku również sprowadzają ryzyku uszkodzenia reaktorów. Aby zapobiec kryzysowi na większą skalę szef MAEA Rafael Grossi spotkał się w Królewcu z dyrektorem generalnym Rosatomu Aleksiejem Lichaczowem i innymi urzędnikami z Rosji.
Coraz bardziej nerwowo reagują także Stany Zjednoczone. Grupa senatorów wezwała do podjęcia uchwały, aby ewentualny atak na elektrownie jądrową, skutkujący skażeniem któregoś kraju NATO, potraktować jako naruszenie art. 5 Sojuszu Północnoatlantyckiego, co musiałoby się skończyć natychmiastowym odwetem. USA z niepokojem patrzą także na rozmieszczanie broni jądrowej na Białorusi.
Waszyngton zażądał zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w tej sprawie. Według amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną, Rosja zwiększyła zapasy sprzętu, broni i materiałów wybuchowych w IV bloku energetycznym. Wysadzając elektrownie, Rosja miałaby na celu zwolnić tempo ukraińskiej ofensywy w regionie, podobnie jak to się stało z tamą w Nowej Kachowce.
fot. twitter/Alexander Ermochenko / REUTERS / File Photo/ war.ukraine.ua