
Estonia i Stany Zjednoczone będą regularnie wymieniać się wiedzą o sytuacji na litewskiej granicy
Będziemy regularnie wymieniać się ze Stanami Zjednoczonymi informacjami o sytuacji na granicach Litwy – poinformowało estońskie Ministerstwo Obrony. – To dla nas ważne, aby Waszyngton podzielał nasz punkt widzenia na wydarzenia na litewsko-białoruskim przejściu granicznym – powiedział sekretarz generalny resortu Kusti Salm.
Przedstawiciel ministerstwa dodał, że Stany Zjednoczone są dla Estonii kluczowym sojusznikiem, a sama kwestia tego, co dzieje się na wspomnianej granicy ma wpływ nie tylko na kraje bałtyckie, ale i Europę w ogóle.
Wojna hybrydowa
Do ustaleń w sprawie regularnej wymiany informacji na temat wydarzeń na granicy doszło podczas rozmowy telefonicznej Kusti Salma z amerykańskim podsekretarzem stanu ds. polityki w Departamencie Obrony Colinem Kahlem.
Przypomnijmy, że bezpieczeństwo wszystkich trzech państw bałtyckich zostało zagrożone w związku z obecnym wzrostem liczby migrantów wjeżdżających nielegalnie z Białorusi na Litwę. Prezydent Estonii Kersti Kaljulaid określiła tę sytuację nawet mianem wojny hybrydowej, która dotyka UE i NATO. Estonia zdążyła już wysłać na Litwę materiały, które mają pomóc w kryzysie, takie jak drut kolczasty czy namioty.
Szacuje się, że atak Białorusi na Litwę ma na celu destabilizację najbardziej wysuniętego na południe państwa bałtyckiego i zniszczenie jedności sojuszników NATO. Kwestią dotychczas nieustaloną jest rola Rosji w tym procederze. Zarówno Kahl, jak i Salm zgodzili się w trakcie rozmowy, że wymaga to dokładniejszego zbadania.
Rosyjskie ćwiczenia i wsparcie Stanów
Sprawą budzącą niepokój Litwy, Łotwy i Estonii są także zblizające się coroczne ćwiczenia wojskowe na dużą skalę „Zapad” (pol. „zachód”). Wezmą w niej udział między innymi wojska rosyjskie i białoruskie.
Analitycy przekonują, że amerykańskie siły specjalne w ostatnich miesiącach prowadzą zwiększoną aktywność na estońskiej ziemi. Warto zresztą przypomnieć, że mamy już wiele konkretnych przykładów zaangażowania Waszyngtonu w sytuację krajów bałtyckich. W ostatnich latach doszło chociażby do rozmieszczenia systemu rakietowego MLRS, zakrojonych na szeroką skalę ćwiczeń Hunt Forward przeciw atakom cybernetycznym, wypożyczenia drona MQ-9 do bazy lotniczej Ęmari czy bombowców Boeing B-52 Strategic i samolotów Bell Boeing V-22 Osprey.
Źródło: news.err.ee