Estonia walczy z rosyjskimi wpływami

Podziel się tym wpisem:

Estoński dziennik „Postimees” poinformował o zatrzymaniach estońskich przedsiębiorców, którzy poderzewani są o naruszenie sankcji nałożonych na Rosję przez UE.

Informację przekazała estońska prokuratura okręgowa. Policyjne przeszukania w przedsiębiorstwach trwały cały dzień. Są już pierwsze zatrzymania.

„Kontynuowali oni współpracę gospodarczą z Rosją zarówno bezpośredni, jak i przy użyciu spółek zarejestrowanych poza Unią Europejską” – wskazała Leelo Soomaa z estońskiej prokuratury, cytowana przez dziennik.

Naruszenie sankcji nałożonych na Rosję z UE jest traktowane jak przestępstwo, stąd wszęte zostało postępowanie karne wobec zatrzymanych.

„Jeżeli firma z siedzibą w UE, działająca w sektorze objętym sankcjami, próbuje kontynuować swoją działalność w Rosji za pośrednictwem firmy pośredniczącej w państwie poza UE, stanowi to naruszenie sankcji, które wiąże się z określonymi karami” – podkreśliła.

Zakaz wjazdu

Co więcej, od środy 13 września w Estonii obowiązuje ścisły zakaz wjazdy dla samochodów na rosyjskich numerach rejestracyjnych. Decyzję estoński rząd podjął na podstawie wytycznych KE. Zakaz jest bezwzględny i dotyczy nie tylko pojazdów prywatnych, ale także firm transportowych. Przepisy nie dotyczą jednak pojazdów, których właścicielami są obywatele UE, ani ich członkowie rodziny.

Mimo unijnych sankcji i zakazów, które wprowadzone zostały niedługo po inwazji Kremla na Ukrainę, z najnowszych danych estońskich służb celnych wynika, że ponad 500 estońskich firm, wciąż prowadzi działalność z podmiotami z Rosji.

Od momentu wprowadzenia obostrzeń, estońskie służby przeprowadziły niemal 70 tys. kontroli, które wykazały niemal 5 tys. naruszeń.

Pap/Postimees

fot. X/@estonianworld

Skip to content