Estoński kontrwywiad: Kreml aktywny także w czasie pandemii, wykorzystuje Patriarchat Moskiewski do swoich działań

Podziel się tym wpisem:

Estońska Służba Bezpieczeństwa Wewnętrznego – Kaitsepolitseiamet/KaPo – poinformowała w swoim raporcie, że pomimo pandemii koronawirusa, nie zmniejszyła się aktywność działań Rosji w kraju. Wielu sympatyków Kremla przeniosło się jednak do sieci. Moskwa używa też hierarchów Moskiewskiego Patriarchatu.

Dyrektor generalny instytucji, Arnold Sinisalu zaznaczył, że „lokalni liderzy kremlowskiej polityki podziału” przesunęli się do sieci. Dostrzegli oni w pandemii okazję do rozpowszechniania swojego przekazu za pomocą internetu.

Szef kontrwywiadu wskazuje jednak, że okazało się, iż rosyjskojęzyczna populacja Estonii „zwróciła się do źródeł informacji, których wiarygodności może być pewna”. Zwiększyła zatem np. popularność kanałów estońskich mediów publicznych, które nadają po rosyjsku.

Działania Patriarchatu Moskiewskiego

Jak czytamy na portalu estońskiego publicznego nadawcy, zauważalne było też wykorzystywanie hierarchów do celów propagandowych. Powiązano to z powstaniem Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego – co osłabiło Patriarchat Moskiewski i skłoniło Kreml do działań mających zwiększyć jego wpływ w krajach sąsiadujących z Rosją.

„Zintensyfikowana działalność Kościoła prawosławnego” została odnotowana w Estonii m.in. wówczas, gdy jeden z jego przywódców wypowiadał się w Tallinnie na temat II wojny światowej. Stwierdził wówczas, że podejście do tego wydarzenia w sposób inny niż narracja Moskwy to próba „przepisywania historii”.

Sputnik V i dwujęzyczna edukacja

Kontrwywiad przypomina w swoim raporcie kolejne wydarzenie, mianowicie konferencję historyczną, którą organizowali „lokalni przedstawiciele moskiewskiego Kościoła”. Jej celem było „przedstawienie Estonii jako dawnego terytorium Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego”. Rosyjska Cerkiew uznała, że ci, którzy postrzegają rzeczywistość inaczej, doprowadzają do podziałów w prawosławiu.

Wielu lokalnych prorosyjskich aktywistów oraz rosyjska ambasada wykorzystują – jak przekonuje estoński kontrwywiad – koronawirusa do swojej działalności. Jednym z tego dowodów miało być poszukiwanie możliwości szczepienia Rosjan w Estonii szczepionką Sputnik V. Kreml miał też działać w kierunku utrzymania w bałtyckim kraju dwujęzycznej edukacji.

Arnold Sinisalu oświadczył, że szpiegowska aktywność Rosji jest „ciągłym i trwałem zagrożeniem dla Estonii”.

Źródło: ERR.ee

Skip to content