Izrael nie godzi się na przekazywanie broni Ukrainie

Autor: dr Tomasz Teluk
Podziel się tym wpisem:

Rząd w Jerozolimie nie wyraził zgody na przekazanie przez Litwę, Łotwę i Estonię izraelskiej broni defensywnej na Ukrainę, zakupionej przez te kraje. Izrael, ze względu na bliskie kontakty z Rosją i dużą liczbę obywateli pochodzenia rosyjskiego, stara się zachować neutralność w tym konflikcie.

Izraelskie Ministerstwo Obrony już na początku gromadzenia się sił rosyjskich przy granicy z Ukrainą wysłało do trzech krajów bałtyckich pismo, że odrzuci ewentualne prośby o przekazywanie zakupionego wcześniej uzbrojenia Kijowowi. Chodziło przede wszystkich o przeciwpancerne pociski rakietowe Spike. 

Izrael zdaje sobie sprawę, że Rosja, wskutek wycofania się z regionu Amerykanów, stała się głównym graczem na Bliskim Wschodzie. Rosja jest aktywna w Syrii i przecina kanały dostawy irańskiej broni dla libańskiego Hezbollahu. Sytuacja wskazuje na fakt, że nawet lokalny konflikt ma implikacje globalne. Izrael musi spoglądać się na rozwój wydarzeń z szerokiej perspektywy. Oba państwa prowadzą współpracę wojskową i dlatego Rosja jest ważniejsza dla Izraela niż Ukraina.

Rzecznik łotewskiego Ministerstwa Obrony powiedział że „Łotwa nie planuje wysyłać na Ukrainę żadnej broni wyprodukowanej przez Izrael, dlatego nie możemy komentować tej informacji” – pisze The Baltic Times. Podobne stanowiska zajęli rzecznicy resortów obrony Litwy i Estonii. Wcześniej na przekazanie produkowanej przez siebie broni, zgodę na wysłanie jej Ukrainie wyraziły Stany Zjednoczone.

Warto też zauważyć, że przez ostatnie 10 lat Izrael nie sprzedał żadnego uzbrojenia Ukraińcom. To, czego spodziewają się natomiast władze w Jerozolimie, to wzmożona migracja do Izraela z terenów objętych potencjalnymi działaniami wojennymi. Izraelczycy spodziewają się ewakuacji nawet 75 tyś. osób żydowskiego pochodzenia.

Na zebraniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, ustalono plan ewakuacji w przypadku agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę. Największa diaspora żydowska na Ukrainie znajduje się w Odessie, Charkowie, Dniepropietrowsku i w okolicach tych miast. Może to być największa migracja Żydów w ostatnich latach. W 2014 r., po agresji na Donbas i Krym, na emigrację zdecydowało się jedynie kilkaset osób.

Izrael zamieszkuje 1,5 mln Żydów, którzy przybyli do tego kraju z Rosji i byłych republik ZSRR. Każdy konflikt w regionie oznacza potencjalną nową falę migracji. Zarówno Rosjanie, jak i Ukraińcy stanowią ważny element w etnicznej mieszance współczesnego Izraela.

Bardzo duże powiązania między Rosją a Izraelem istnieją na styku polityki i biznesu. W Izraelu rezyduje ok. 30 oligarchów, wielu lojalnych wobec Kremla. Niektórzy Żydzi rosyjskiego pochodzenia prowadzą w Izraelu jawnie antyukraińską politykę. Przykładem może być żydowski działacz Mosze Kantor, wybielający Rosję i wskazujący Ukrainę jako kraj nacjonalistyczny i antysemicki.

W 2014 r. Izrael nie poparł rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ potępiającą aneksję Krymu. To wskazuje na fakt, że Ukraina, zwłaszcza w porównaniu z Rosją, jest dla Izraela państwem bez większego znaczenia.

Skip to content