Przełom w negocjacjach Bułgarii, Rumunii i Austrii. Strefa Schengen powiększy się

Podziel się tym wpisem:

Celem Rumunii i Bułgarii na 2024 roku jest wejście w struktury unijnego ruchu bezwizowego. Marzenia o akcesji mogą się ziścić szybciej niż zakładano. Porozumienie z Austrią w tej sprawie potwierdziły Bukareszt i Sofia.

Rumunia i Bułgaria zawarły porozumienie z Austrią dot. częściowego dołączenia do unijnej Strefy Schengen. Ma to nastąpić do marca 2024 roku. Informacje potwierdziły Bukareszt i Sofia.

Dołączenie z pewnymi ograniczeniami

Dołączenie do Strefy Schengen nie umożliwi jednak swobodnego poruszania się w strefie dla obywateli tych dwóch krajów. Porozumienie polityczne zawarte pomiędzy Wiedniem, Bukaresztem a Sofią umożliwi krajom przyłączenie się do Strefy tylko i wyłącznie na drodze powietrznej i morskiej. Dalsze negocjacje dotyczące granic lądowych zostały zaplanowane na 2024 rok. Informacje podało rumuńskie ministerstwo spraw wewnętrznych jeszcze w starym roku.

Ogłaszając podpisanie porozumienia na Facebooku, premier Rumunii Marcel Ciolacu napisał: „po trzynastu latach Rumunia w końcu przystąpi do Schengen – mamy porozumienie polityczne”.

Od marca przyszłego roku Rumuni będą mogli korzystać z zalet strefy Schengen drogą powietrzną i morską” – dodał we wpisie rumuński premier. „Jestem też przekonany, że w 2024 r. zamkniemy negocjacje w sprawie granic lądowych” – potwierdził.

Podpisanie porozumienia potwierdził także premier Bułgarii Nikołaj Denkov. Przyznał, że porozumienie zostało osiągnięte jednak po „skomplikowanych negocjacjach”. „Po 12 latach bez większych postępów w sprawie Schengen możemy dziś pogratulować sobie tego niekwestionowanego sukcesu Bułgarii” – powiedział Denkov.

Długa droga

Obie stolice przyznają jednak, że negocjacje były trudne i długie. Sama Komisja Europejska już od 2011 roku twierdzi, że zarówno Bułgaria, jak i Rumunia są gotowe przystąpić do Strefy Schengen. Minęło jednak 12 lat, a postępy w tej sprawie, widać dopiero teraz. Największą blokadą dla akcesji były obawy pozostałych krajów Wspólnoty dot. praworządności oraz wzrostu migracji, który taka akcesja może za sobą nieść.

Droga Rumunii i Bułgarii do pełnego udziały w Strefie Schengen jest jednak trudna. Największe zastrzeżenia zgłasza Austria. To Wiedeń zablokował wejście krajów do Strefy, uzasadniając swoją decyzję obawami o bezpieczeństwo. Zdaniem austriackiego rządu, pełne wejście Bukaresztu i Sofii do Strefy Schengen, zwiększy napływ nielegalnych migrantów do Europy (szlakiem tureckim) i poprzez Bałkany Zachodnie.

To właśnie Austria była ostatnim krajem członkowskim, które – tylko – częściowo zrezygnowało ze swojego weta. Aż do początku grudnia 2023, Wiedeń utrzymywał, że Strefa Schengen musi najpierw „stać się lepsza” oraz pokonać wiele przeciwności i problemów, aby móc powiększyć się o kolejne kraje. Co więcej, za największy problem do rozwiązania, austriacki rząd podawał „niewystarczającą ilość środków”, które pozwoliłyby na skuteczną ochronę i patrolowanie zewnętrznych granic Strefy Schengen. Wcześniej podobne obawy wyrażała także Holandia. Tutaj jednak weta nie było.

Na początku grudnia Austria delikatnie zmieniła swoje zdanie, co było oznaką zbliżającego się kompromisu, dotycząceg propozycji częściowego wjazdu wyłącznie drogą lotniczą – znaną jako „Air Schengen” – która pomogła przełamać impas. Posunięcie to było częścią intensywnych negocjacji, w których pośredniczyła hiszpańska rotacyjna prezydencja Rady UE.

Na nowy rok 2024 zaplanowano rozmowy dotyczące wejścia do Stref Schengen także drogą lądową. Byłaby to największa zmiana dla Rumunów i Bułgarów.

Jednocześnie austriacki minister spraw wewnętrznych Gerhard Karner zwrócił się o zwiększenie obecności funkcjonariuszy Frontexu na granicy bułgarsko-tureckiej i rumuńsko-serbskiej oraz o zwiększenie środków UE na ochronę tych granic przed napływem nielegalnych migrantów. To oni stanowią obecnie największy problem i jednocześnie hamulec przed austriacką zgodą.

Premier Bułgarii potwierdził, że w ramach zbliżających się negocjacji w sprawie lądowego przystąpienia do Strefy Schengen, Komisja Europejska zapewni wsparcie w ochronie zewnętrznych granic UE z Turcją i Serbią.

Obydwa kraje są uważane za popularne trasy do Europy dla osób ubiegających się o azyl.

Obecnie w strefie Schengen znajduje się 27 krajów, w tym 23 państwa Unii Europejskiej i ponad 423 miliony obywateli. Rumunia i Bułgaria zabiegały o dostęp od ponad dziesięciu lat.

euronews/X

fot. Image by frimufilms on Freepik; Image by Freepik

Skip to content