Autor: Dr Tomasz Teluk

Już 3 mln Ukraińców przekroczyło polską granicę

Podziel się tym wpisem:

Ponad 3 mln obywateli Ukrainy przekroczyło naszą wschodnią granicę – poinformowała Straż Graniczna. To jedna z największych migracji w historii. 

W ten sposób zasypana została zarówno dziura demograficzna, mogąca oznaczać zapaść systemu socjalnego w przyszłości, jak i deficyty na rynku pracy. Zwykle ubywało rocznie ok. 200 tyś. Polaków. W ciągu ostatnich 20 latu z naszego kraju ubyło także ok. 1,5 mln osób w wieku produkcyjnym. 

Demografowie z niepokojem wpatrywali się w starzenie się społeczeństwa oraz emigrację zarobkową. Niski wskaźnik dzietności kobiet wśród Polskę, jeden z najniższych na świecie oraz utrata wykwalifikowanych pracowników, którzy wyjeżdżali za zarobkiem do innych krajów, powodowały straty społeczne i gospodarcze. Wszystko to stawiało pod znakiem pytania przyszłość naszego kraju, wprowadzane zmiany np. zachęty do rodzenia dzieci nie przynosiły oczekiwanych rezultatów.

Niespodziewane zmiany wskutek migracji spowodowały skokowy wzrost populacji w Polsce. W naszym kraju mieszka już 41,5 mln osób,  z czego 3,2 mln obywateli Ukrainy. Według danych Unii Metropolii Polskich jest to 1,5 mln osób powyżej 15 roku życia, a reszta to dzieci. Część z nich, mając polskie korzenie i jakiekolwiek związki z naszym krajem, może chcieć zostać w Polsce i będzie to zjawisko korzystne.

Wśród niektórych miast populacja zwiększyła się drastycznie. Rzeszowa wzrosła o ponad połowę, a Gdańska i Katowic o 1/3. W Warszawie mieszka o 15 proc. więcej osób niż przed wybuchem wojny na wschodzie. W odróżnieniu od emigrantów z krajów Afryki czy Bliskiego Wschodu, Ukraińcy są pracowici i nie czekają wyłącznie na transfery socjalne. Według minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg, pracę podjęło już ponad 100 tyś. osób. 

Z kolei Paweł Szefernaker, minister spraw wewnętrznych i administracji, ocenia, że w naszym kraju może zostać dłużej nawet 1,6 mln osób. Według danych ONZ Ukrainę opuściło już ponad 5,2 mln uchodźców wojennych, głównie kobiet i dzieci. Przedstawiciele pracodawców jeszcze kilka lat temu optowali za uwolnieniem rynku pracy dla obywateli Ukrainy i szacowali, że istnieje zapotrzebowanie nawet na 5 mln migrantów. Jednak ta skokowa zmiana może być wyzwaniem, gdyż początkowo przybywający do Polski będą potrzebowali dużego wsparcia.

Skip to content