Sąd Unii Europejskiej oddalił skargę firm Tempus Energy Germany GmbH i T Energy Sweden AB na decyzję Komisji Europejskiej. Chodzi o zaakceptowanie przez KE polskiego rynku mocy.
Polska Grupa Energetyczna, która była uczestnikiem postępowania (obok KE, Rzeczpospolitej Polskiej, Enel X Polska i Enspirion), stwierdziła w komunikacie, że KE prawidłowo oceniła ryzyko braku dostaw, jako środek zaradczy stosując uproszczony tryb wydania decyzji. Zdaniem europejskiego organu także reguły funkcjonowania polskiego rynku mocy nie są dyskryminujące dla uczestników aukcji – przekazano.
Komisja Europejska stwierdziła ponadto, że wspomniane warunki nie utrudniały działalności zarówno wytwórcom, jak i operatorom, którzy świadczą usługi DSR (bilansowania podaży i zapotrzebowania na moc). Oddalona skarga należała do Tempus Energy Germany i T Energy Sweden.
„Wyrok sądu potwierdza nasze racje”
– Wyrok potwierdza po prostu, że mieliśmy rację. Wraz z prawnikami i ekspertami pokazaliśmy, że aktualny rynek mocy w Polsce wspiera harmonijną transformację energetyczną, z paliw kopalnych do jednostek odnawialnych i niskoemisyjnych – stwierdził prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej Wojciech Dąbrowski. – Decyzja Komisji nie jest tylko korzystna dla nas, ale i innych operatorów, którzy są obecni na polskim rynku – dodał.
Jak podano w oświadczeniu prasowym polskiej spółki, to nie pierwsza skarga firm z grupy Tempus. W listopadzie 2018 roku sąd wydał decyzję unieważniającą brytyjski rynek mocy.
KE odwołała się od tego wyroku, także i w tym przypadku mając po swojej stronie Rzeczpospolitą Polską. Trybunał Sprawiedliwości w zeszłym miesiącu, niemal 3 lata po sądowym unieważnieniu, przychylił się jednak do argumentów Komisji Europejskiej. W ten sposób wszystkie zarzuty podnoszone przez Tempus zostały oddalone.
Zadowolony resort klimatu
O zadowoleniu ministra klimatu i środowiska Michała Kurtyki z wyroku pisze także w komunikacie zarządzany przez niego resort.
– Rynek mocy, który jest narzędziem zapewniania bezpieczeństwa energetycznego będzie mógł funkcjonować w niezmienionym kształcie. Wyrok w sprawie polskiego rynku mocy jest szczególnie istotny obecnie, kiedy systemy energetyczne przechodzą transformację w kierunku niskoemisyjnym, a zapewnienie odpowiednich rezerw mocy i jej dostępności jest kluczem do stabilnych dostaw energii elektrycznej – stwierdził Kurtyka.
„Rynek mocy jest środkiem pomocy publicznej, który przyczynia się do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego. W konkurencyjnych aukcjach, dostawcy mocy mogą uzyskać kontrakt w zamian za zapewnienie dostępności mocy i dostarczanie energii elektrycznej w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa systemu energetycznego” – przypomina MKiŚ.
Źródło: gkpge.pl, Ministerstwo Klimatu i Środowiska
