Koreańskie uzbrojenie odebrane w Polsce
Prezydent Andrzej Duda i wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak oficjalnie odebrali pierwszą partię południowokoreańskich czołgów K2 oraz armatohaubic K9. Oficjalny odbiór miał miejsce w Bałtyckim Terminalu Kontenerowym w Gdyni, w towarzystwie przedstawicieli z Korei Południowej – minister agencji planowania zakupów obronnych Korei Południowej (DAPA) Eom Dong-hwan.
Prezydent Andrzej Duda podczas wystąpienia zwracał uwagę na tempo z jakim został dostarczony koreański sprzętu.
„A w tej chwili już fizycznie następuje proces modernizacji i wzmocnienia polskiej armii poprzez nie tylko zakupy, ale przede wszystkim dostawy z Korei Południowej czołgów K2 oraz armatohaubic K9 dla polskiej armii” – mówił prezydent.
Umowa z Hyundai Rotem została zawarta w lipcu br. Zakłada pozyskanie przez Polskę 1000 czołgów K2 oraz jego spolonizowanej wersji rozwojowej K2PL z pojazdami towarzyszącymi – tj. wozami zabezpieczenia technicznego, wsparcia inżynieryjnego i mostami towarzyszącymi oraz pozostałymi elementami wykorzystującymi polskie rozwiązania, a także pakietem szkoleniowym i logistycznym, zapasem amunicji oraz wsparciem technicznym.
Umowa ramowa dotycząca zakupu armatohaubic produkowanych przez Hanwha Defense przewiduje pozyskanie 672 haubic samobieżnych K9A1 i jej spolonizowanej wersji rozwojowej K9PL, także z pojazdami towarzyszącymi, pakietem szkoleniowym i logistycznym, zapasem amunicji oraz wsparciem technicznym.
Kolejna umowa podpisana została pod koniec sierpnia br. Są to umowy wykonawcze na pierwszych 180 czołgów K2 w latach 2022-25 oraz 212 haubic samobieżnych K9, których dostawy przewidziano na lata 2022-26.
Podczas wystąpienia szef MON podkreślił, że „to ważny dzień dla historii Wojska Polskiego i istotne wydarzenie, które powoduje wzmocnienie siły Wojska Polskiego”.
„Dziś na polskiej ziemi jest już 10 czołgów K2 i 24 armatohaubice K9. W przyszłym roku kolejne dostawy. Polscy żołnierze ćwiczą już swoje umiejętności w Korei Południowej, związane z obsługą tego sprzętu, a więc mają już odpowiednią wiedzę, by niejako z marszu wejść we wszystko, co związane jest z obsługą tego sprzętu” – powiedział Błaszczak, przypominając, że umowa przewiduje także pakiet techniczny i szkoleniowy oraz amunicję do zakupionego sprzętu.
Obecny na uroczystościach minister agencji planowania zakupów obronnych Korei Południowej (DAPA) Eom Dong-hwan podkreślił, że dostawa tego sprzętu do Polski ma „wielkie znaczenie w historii stosunków koreańsko-polskich”.
„W ostatnim czasie współpraca koreańsko-polska w dziedzinie przemysłu obronnego rozwija się bardzo szybko, a cały świat z uwagą to obserwuje. Nasze kraje intensywnie współpracują, co przynosi konkretne rezultaty, nie tylko w postaci czołgów K2, armatohaubic K9 i samolotów bojowych FA-50, ale także wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych Chunmoo” – mówił Eom Dong-hwan i wyraził nadzieję na dalszy rozwój polsko-koreańskiej współpracy w przemyśle zbrojeniowym
PAP/twitter
fot. twitter/@MON_GOV_PL