Trimarium

Analizy, opinie i komentarze najważniejszych wydarzeń

Litwa i Łotwa izolują się od Białorusi

Autor: Dr Tomasz Teluk
Podziel się tym wpisem:

Państwa bałtyckie konsekwentnie zamykają się na Białoruś. Reżim Łukaszenki dotyka coraz większa, nieunikniona izolacja.

Zamknięcie przejścia granicznego w Silene, nieopodal Dyneburga, spowodowało, że jedyna działająca granica między Łotwą a Białorusią – Pāternieki – jest oblegana. Przepisy, które ograniczyły wjazd do kraju samochodów na rosyjskich tablicach rejestracyjnych, nie dotyczą jeszcze Białorusi. Korek do granicy sięga 12 kilometrów. Na odprawę czeka się nawet 15 godzin.

Obywateli Łotwy, którzy wjechali na Białoruś mimo ostrzeżeń władz, spotykają pierwsze represje. Łotewski MSZ zajmuje się sprawą Alli Sokoļenko, która została zatrzymana przez reżim pod zarzutem szpiegostwa. Sokoļenko była widziana ostatni raz na dworcu w białoruskim Homlu. Na koniec września miał się rozpocząć jej proces przez sądem w Mińsku. Grozi jej do siedmiu lat więzienia.

Władze Łotwy ostrzegały przez wyjazdami do tego kraju. Reżim nie udziela informacji o przetrzymywanych osobach. Jednak wielu obywateli nie zważa na niebezpieczeństwo i udaje się na Białoruś do rodziny lub po to by zrobić tańsze zakupy. Państwowa Służba Bezpieczeństwa przestrzega przed represjami ze strony władz białoruskich. Z kolei w zeszłym roku sąd w Rydze skazał obywatela Białorusi na osiem lat więzienia za szpiegowanie dla białoruskiego wywiadu wojskowego.

Na zimne dmucha także Litwa. Osoby mogące pracować z informacjami niejawnymi otrzymają zakaz wyjazdu do Rosji i na Białoruś. O takiej decyzji poinformował Vilmantas Vitkauskas, szef Krajowego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Listę takich osób przygotowuje Departament Bezpieczeństwa Państwowego we współpracy z Ministerstwem Spraw Zagranicznych. Zakaz mógłby dotyczyć nawet 56 tyś. osób.

Jest to krok spowodowany częstymi przesłuchaniami służb białoruskich na przejściach granicznych a także przypadkami presji psychologicznej i szantażu. Litwa nakazała także opuszczenie kraju wszystkim autom zarejestrowanym w Rosji. Mają na to pół roku. Wciąż jednak Wilno zezwala na tranzyt z Rosji do Kaliningradu. Rosjanie na przejazd nie więcej niż 24 godziny. Osoby naruszające zakazy ryzykują nawet konfiskatą pojazdów.

fot. Pixabay/jackal007

Skip to content