Litwa kupuje Leopardy
W tym tygodniu zostanie podpisany list intencyjny w sprawie zakupu czołgów Leopard od Niemiec – poinformowały źródła rządowe cytowane przez litewskiego nadawcę publicznego.
O umowie powiedział dziennikarzom Arvydas Anušauskas po posiedzeniu Rady Obrony Państwa (VGT). Litwa planuje utworzyć dywizję w swoich siłach zbrojnych. Szacunek stworzenia takiego zgrupowania szacuje się na 200 mln euro. Powstanie także nowy poligon wojskowy. Prawdopodobnie powstanie on w miejscowości Rūdninkai w rejonie solecznickim na bazie bazy szkoleniowej Służby Bezpieczeństwa Publicznego.
– Do 2030 roku będziemy mieć nie tylko dywizję, ale i brygadę niemiecką stacjonującą na terytorium Litwy, utrzymamy te siły, które mamy teraz, są też siły USA, jest Grupa Bojowa Wysuniętej Obecności NATO, będziemy powiększać własne Siły Zbrojne i będziemy potrzebować więcej miejsca do szkolenia – oznajmił Kęstutis Budrys, główny doradca prezydenta Litwy ds. Bezpieczeństwa narodowego Gitanasa Nausėdy.
Litwa w ramach modernizacji swoich sił zbrojnych chcą utworzyć dywizję zmechanizowaną. W jej skład, obok istniejących trzech brygad, wejdzie batalion pancerny. Litwini planują zakup 54 czołgów typu Leopard. Dużo wskazuje na to, ze będzie to lekka dywizja zmechanizowana licząca ok. 17 tyś. żołnierzy. Batalion pancerny będzie liczył kilkadziesiąt maszyn wraz z wozami zabezpieczenia technicznego i mostami szturmowymi.
Wilno chciałoby, aby nowa jednostka powstała nie później niż do 2030 r. Zakup Leopardów 2 wydaje się logicznym scenariuszem, bowiem Litwini współpracują z Niemcami w kwestiach obronności od dłuższego czasu. O tej kwestii decydują też głównie argumenty polityczne.
Wcześniej Litwa kupowała z Niemiec pojazdy Boxer i systemy artyleryjskie PzH 2000. W tym kraju istnieje już infrastruktura techniczna dla niemieckich pojazdów oraz stacjonuje Bundeswehra w ramach kontyngentu NATO. Odrębną sprawą jest termin dostawy. W kolejce po Leopardy czekają już Norwegowie, a także niemieckie siły zbrojne, które same przechodzą gruntowną modernizację.
fot. twitter/
