Łotwa liczy straty po burzach
Łotysze sprzątają po gwałtownych wyładowaniach atmosferycznych i ulewach, które miały miejsce na początku tygodnia.
Burze, które przeszły przez Łotwę w poniedziałek były najbardziej dotkliwe w ostatnich latach, ujawniają synoptycy. W ich wyniku dziewięć osób zostało rannych, a jedna zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. Prędkość wiatru przekraczała 30 m/s.
Całkowicie zdewastowany został park przyrody w Tērvete. Straty osobiście sprawdzał minister ochrony środowiska i rozwoju regionalnego Māris Sprindžuks. Przyznał on iż to koniec turystycznej atrakcji, w obecnej formie, gdzie została zniszczona infrastruktura i konieczna będzie wycinka drzew. Park został założony w 1958 r. i zajmuje 1200 ha.
Severe devastation in Latvia!
— Project TABS (@ProjectTabs) August 9, 2023
Storm spreads extreme storms across Scandinavia to Latvia. The storm snaps trees like matchsticks. pic.twitter.com/P8PKbYT3n3
Podczas burz zginęło lub zostało rannych wiele bocianów, które spędzają lato w krajach bałtyckich i szykują się na zimowy powrót do Afryki. Lecznice dla zwierząt były pełne tych ptaków. Organizacje, które pomagają zwierzętom wezwały mieszkańców do zbiórki finansowej na ten cel.
Jak informuje firma ubezpieczeniowa BALTA, należąca do Grupy PZU, liczba roszczeń ubezpieczeniowych, po pierwszym dniu, z powodu szkód związanych z burzami, przekroczyła kwotę 300 tyś. euro. Ubezpieczyciele są pewni, że szkody przekroczą pół miliona euro.
Najbardziej ucierpiały samochody i nieruchomości. Na mienie mieszkańców spadał grady lub urwane konary drzew. Uszkodzone zostały dachy, fasady czy budynki gospodarcze. Najwięcej szkód powstała w regionach Dobele, Tērvete, Tukums, Talsi, Brocēni i Augšdaugava. Żywioł dotknął także sąsiednie kraje – Litwę i Estonię.
fot. Yt/aboutnature