NATO startuje z nowym systemem obrony powietrznej, który obejmie Polskę
Sojusz Północnoatlantycki będzie miał nowy naziemny system obrony powietrznej. Zasięgiem obejmie 15 sojuszników i będzie uruchomiony do 2028 roku.
Taką informację podał portal Defence News powołując się na informacje zbliżone do sekretarza generalnego NATO. Nowy modułowy system naziemnej obrony powietrznej GBAD (ang. Ground-based Air Defence system) będzie innowacyjnym programem naszpikowanym nowymi technologiami, który stworzy parasol ochronny nad państwami Europy, Wyspami Brytyjskimi i USA.
Pierwotnie decyzję o stworzeniu wspólnego systemu podpisano już w 2020 r. jednakże dopiero teraz prace nabrały tempa. Do końca roku zostanie podpisany protokół końcowy, a prace koncepcyjne zakończą się rok później. Całość zostanie oddana do użytku w ciągu 5 kolejnych lat. Systemem na tę chwile zainteresowane są następujące kraje: Belgia, Dania, Francja, Niemcy, Węgry, Włochy, Łotwa, Holandia, Norwegia, Polska, Portugalia, Słowenia, Hiszpania, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone.
Podstawą nowego projektu będzie interoperacyjność, oparta o istniejące systemy. Modułowość będzie zapewniała kilka warstw ochrony powietrznej. Partnerzy przedstawią najnowsze rozwiązania technologiczne, aby połączyć je w całość. Powstanie wielonarodowa zdolność dowodzenia i koordynowania obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej w krajach NATO. Dostępne będą rozwiązania do zastosowania na poziomie batalionu i brygady.
Inżynierowie i dowódcy będą wspólnie pracowali nad tym jak połączyć ze sobą najnowocześniejsze detektory i radary, aby uwzględniały rozmaite współczesne zagrożenia: drony, pociski manewrujące, balistyczne, samoloty, helikoptery czy rakiety. Poszczególne elementy będą mogły być rozmieszczane w krajach członkowskich. NATO w pierwszej kolejności myśli o wschodniej flance sojuszu – krajach bałtyckich, Polsce i Rumunii, ale też krajach północy, takich jak Norwegia. System będzie obejmował rakiety krótkiego i średniego zasięgu.
Istotnym elementem nowe projektu będzie system kontroli SBAMB C2. Powstaje on także na bazie obecnych doświadczeń w wojnie na Ukrainie. Samoloty wywiadowcze NATO cały czas monitorują sytuację i zbierają gigantyczne ilości danych, które będą wykorzystane do budowania najbardziej skutecznych systemów obrony. Następnie uzyskiwane informacje są weryfikowane podczas wspólnych manewrów państw Sojuszu Północnoatlantyckiego. Wszystko jest testowane w praktyce, aby w porę przygotować się na zagrożenie ze strony coraz bardziej agresywnych wrogów wolnego świata.
Zdjęcie ilustracyjne: Twitter / @Antiwarcom