
„Nie” dla chińskiego inwestora. Ukraińska firma Motor Sicz będzie przekazana państwu
Ukraiński sąd podjął decyzję o zajęciu nieruchomości oraz wszystkich udziałów spółki Motor Sicz. Firma jest czołowym na świecie producentem samolotów wojskowych i śmigłowców. O zakup przedsiębiorstwa starali się Chińczycy.
Jak poinformowano, Motor Sicz będzie przekazane w zarządzanie państwowej firmie. – Chodzi o zdolność państwa do ochrony własnych interesów, nie tylko o los jednego przedsiębiorstwa. Zachowanie ukraińskiej firmy Motor Sicz to kwestia bezpieczeństwa narodowego – ocenił szef ukraińskiej Służby Bezpieczeństwa, Ivan Bakanov.
Chińczycy chcieli przejąć Motor Sicz
Jak przekazała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), wokół działalności przedsiębiorstwa skupiają się dwa postępowania. Jedno jest związane z „sabotażem i działalność wywrotowa” na rzecz Moskwy, drugie – z nieprawidłowościami dotyczącymi przejęcia akcji spółki.
Jak przypomina Ukrinform, wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nałożył sankcję na firmę Skyrizon i jej prezesa – Wang Jinga. Skyrizon od kilku lat zainteresowany był przyjęciem spółki Motor Sicz (inwestycja ta miałaby dla Pekinu strategiczne znaczenie) i choć kolejne oferty były odrzucane, to Chińczycy i tak skupowali na rynku akcje ukraińskiego koncernu.
W tle starcie Pekin-Waszyngton
O kulisach transakcji i decyzji sądu pisze na łamach wnp.pl Dariusz Malinowski. Jak wskazuje, „przejmując Motor Sicz Chińczycy otrzymaliby gotowe nowoczesne konstrukcje silników”. „To firma z punktu widzenia Chin spółka bardzo atrakcyjna. Jej specjalnością są silniki lotnicze (m.in. do śmigłowców) i turbiny gazowe, a więc wyroby, w których Chiny odstają od światowej czołówki” – czytamy.
Rząd w Kijowie, jak donoszą nieoficjalnie media, miał być naciskany w tej sprawie przez Stany Zjednoczone. Amerykanom nie podobało się, że Pekin jedną transakcją otrzymywałby gotowe rozwiązania technologiczne. Niemniej, same władze ukraińskie doszły do wniosku, że sprzedanie innemu państwu giganta w tak ważnym strategicznie sektorze nie jest korzystne.
Pozew przeciw Ukrainie
Skyrizon w odpowiedzi na nacjonalizację Motor Siczy zagroził kolejnymi sprawami w sądzie. Już we wrześniu 2020 r. chińscy inwestorzy złożyli pozew i chcą odzyskać 3,6 mld dolarów.
Czy firma odzyska te pieniądze? Jak wskazuje w cytowanym artykule Dariusz Malinowski, Kijów ma w tej sprawie mocny argument. „Tamtejsze prawo nie pozwala sprzedaży strategicznych z punktu widzenia Ukrainy firm, bez zgody rządu. Wiele zaś wskazuje, że chińscy inwestorzy takiej nie potrzymali” – tłumaczy dziennikarz.
Źródła: wnp.pl, Ukrinform, PAP