Nieprzedłużanie przez Polskę kontraktu z Gazpromem po 2022 roku wiąże się z koniecznością znalezienia nowego źródła dostaw. Takim miejscem może stać się terminal na Litwie, który ma zapewniony gaz z Norwegii – donosi agencja Reuters.
Umowa z Rosją wiąże nas do końca przyszłego roku i Polska zapowiedziała już, że nowego kontraktu nie będzie.
Norweski koncern naftowo-gazowy Equinor pierwszy raz zarezerwował przepustowość litewskiego terminalu LNG. Instalacja łączy się już z gazowymi sieciami Litwy, Łotwy, Estonii i Finlandii. Natomiast uruchomienie nitki do Polski ma nastąpić pod koniec tego roku.
Obecnie PGNIG na mocy kontraktu jamalskiego importuje 10 mld3 gazu. W poszkukiwaniu alternatywnych źródeł, Polska planuje korzystać z norweskich dostaw przez Baltic Pipe, a także ze skroplonego gazu z całego świata.