Obrona terytorialna krajów bałtyckich szykuje się na wojnę
Litwa, Łotwa i Estonia wzmacniają swoje ochotnicze oddziały. Powód jest tylko jeden: agresja Rosji na Ukrainę i obawa o swoje bezpieczeństwo narodowe.
Coraz więcej uprawnień zyskują siły obrony terytorialnej w krajach bałtyckich. Estońskie Siły Obronne, na podstawie uprawnień przyznanych przez rząd, będą mogły prowadzić zadania wywiadowcze, w tym werbować własnych agentów w szeregach wroga. Ma to wzmocnić zdolności ochotników do kierowania dywersją oraz walką partyzancką.
Estończycy są bardzo doświadczeni w tym zakresie, jeszcze długo opierając się Rosjanom, bo zajęciu kraju przez ZSRR. Ostatni Leśni Bracia zostali zlikwidowani przez NKWD dopiero po 1953 r., a ostani ukrywający się partyzant August Sabbe – został zamordowany przez komunistów dopiero 1978 r. w zasadce niedaleko Paidra na południu kraju.
O nowego rodzaju ćwiczeniach poinformował resort obrony. Do końca roku ochotnikom mają być nadane podobne uprawnienia, co regularnym siłom zbrojnym. Eksperci prognozują, że obrona terytorialna będzie w tym czasie tworzyła także własne umocnienia, magazyny broni, tajne bazy czy sposoby ewakuacji.
Z kolei Łotysze przeprowadzą rozległe ćwiczenia z zakresu obrony cywilnej, które są częścią ćwiczeń wojskowych. Cywile wspólnie z zawodowymi żołnierzami i służbami mundurowymi, będą trenowali zachowania w stanie zagrożenia. Do współpracy została także zaproszona obrona terytorialna. Manewry obejmą reagowanie z sytuacjach kryzysowych, pierwszą pomoc, ewakuację rannych, scenariusze oporu i dywersji.
Jeszcze większe uprawnienia mają otrzymać terytorialsi z Polski. Rodzime Wojska Obrony Terytorialnej stworzą własne siły… lotnicze. Do tego poszukiwani są ochotnicy – piloci statków cywilnych. W ciągu trzech lat WOT będzie miała więc swoje oddziały prowadzące zadania w w powietrzu. Będą to jednak głównie zadania rozpoznawcze, transportowe i ratownicze, a nie bojowe.
Niemniej WOT będzie posiadać własne statki powietrzne. Do tej pory są to głównie drony. Już teraz do tego celu przeszkolonych zostało 50 operatorów, współpracujących m.in ze Strażą Graniczną.