Osamotniona Ukraina

Autor: Dr Tomasz Teluk
Podziel się tym wpisem:

Administracja Joe Bidena zamroziła pomoc wojskową dla Ukrainy. Kijów uważa, że dostawy broni blokuje także Berlin.

Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow oskarżył Niemcy o zablokowanie dostaw broni do Kijowa przez NATO, pomimo groźby nieuchronnej inwazji sił rosyjskich, pisze Financial Times.

 „Berlin w zeszłym miesiącu zawetował zakup przez Ukrainę karabinów przeciwdronowych i systemów przeciwsnajperskich przez NATO Support and Procurement Agency” – czytamy w tekście. 

Według dziennika sojusznicy obawiają się, że dostarczanie broni może zostać uznane za prowokację przez prezydenta Rosji Władimira Putina. Natomiast Ukraina pilnie zabiega o pozyskanie systemów przeciwrakietowych i przeciwlotniczych, zestawów do walki elektronicznej i sprzętu do cyberobrony. Dziennikarze uważają, że Ukraina będzie starać się pozyskać broń w ramach dwustronnych umów z sojusznikami, w tym z USA, Wielką Brytanią, Litwą i Francją.

Stanowisko nowego rządu w Niemczech

Stanowisko nowego rządu niemieckiego, kierowanego przez kanclerza Olafa Scholza, nie jest jeszcze jasne. Niemieckie ministerstwo gospodarki, które jest odpowiedzialne za zatwierdzanie lub wetowanie eksportu broni, odmówiło komentarza w niedzielę, podobnie jak niemiecka kancelaria.

Nie wiadomo do końca jak zachowa się nowy niemiecki rząd. Próby blokowania dostaw broni do broniącego się kraju będą trudne do uzasadnienia. Zachód najbardziej obawia się masowej emigracji z Ukrainy w przypadku konfliktu zbrojnego oraz zagrożenia dostaw zbóż z kraju, który uważany jest za spichlerz Europy.

Niepokojące są także ruchy administracji Joe Bidena. Amerykanie przygotowali w ostatnich tygodniach pakiet dodatkowej pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 200 milionów dolarów, ale wstrzymali się z realizacją obietnicy – pisze z kolei ABC News. Amerykanie czekają na ruchy Rosjan. 

Po rozmowie na szczycie doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan powiedział dziennikarzom, że prezydent Joe Biden oznajmił prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi, że jeśli Rosja przeprowadzi atak, USA nałożą surowe sankcje na Moskwę i wyślą pomoc wojskową na Ukrainę.

„Źródło zaznajomione z tą sprawą powiedziało, że Sullivan miał na myśli ten znacznie większy pakiet potencjalnej pomocy, a nie przesyłkę o wartości 200 milionów dolarów” – donosi ABC News. Do tego czasu USA stawiają na dyplomację. Na ten moment Biały Dom zdecydował się odroczyć jakąkolwiek ostateczną decyzję.

Według dziennikarzy Ukraina poprosiła o systemy obrony przeciwlotniczej, pociski przeciwokrętowe, więcej pocisków przeciwpancernych Javelin, elektroniczne urządzenia zakłócające, systemy radarowe, amunicję, zmodernizowaną amunicję artyleryjską i środki medyczne.

Nie wszystkim politykom podoba się postawa Białego Domu. „Dwupartyjna grupa deputowanych 22 Izby wysłała w zeszłą środę list do Bidena, wzywając administrację do przyspieszenia pomocy wojskowej dla Ukrainy” – czytamy w tekście. „Sceptycy w Kongresie, w tym niektórzy Demokraci, urzędnicy rządowi z Europy Wschodniej i niektórzy byli dyplomaci amerykańscy, obawiają się, że Biały Dom był zbyt ostrożny w swoim podejściu do Rosji i unikał podejmowania twardych kroków, w tym sankcjonowania prawie ukończonego rurociągu doprowadzającego gaz ziemny do Europy przez Morze Bałtyckie” – pisze ABC News.

Skip to content