Czesko-irlandzko-polsko-słowacka koprodukcja „Szarlatan” została nagrodzona pięcioma Czeskimi Lwami. Wyróżnienia te przyznaje Czeska Akademia Filmowa i Telewizyjna.
Dzieło zostało docenione w pięciu kategoriach, w tym tych uchodzących za najbardziej prestiżowe. „Szarlatan” został okrzyknięty najlepszym filmem, Agnieszka Holland otrzymała statuetkę dla najlepszego reżysera. Odtwórca pierwszoplanowej roli Ivan Trojan został nagrodzony za najlepszą rolę męską. Obraz wyróżniono również za zdjęcia i dźwięk.
Podziękowania reżyser
W imieniu Agnieszki Holland nagrodę za reżyserię odebrał scenarzysta „Szarlatana” Marek Epstein. Podczas wydarzenia zaprezentowano nagranie, na którym artystka dziękuje ludziom zaangażowanym w produkcję dzieła.
Holland zaznaczyła, że „reżyser jest tak dobry, jak ludzie z którymi pracuje”. – Przede wszystkim dziękuję aktorom, bo to oni są sercem tego filmu. Dziękuję wam i mam nadzieję, że w przyszłym roku spotkamy się w ciemnych salach, a publiczność będzie nas oglądać – mówiła.
Walka o Oscara
„Szarlatan” opowiada o zielarzu i uzdrowicielu Janie Mikolášku, który leczył m.in. czołowych czechosłowackich polityków (w tym prezydenta kraju, Tomáša Masaryka) oraz artystów. Produkcja trafiła na krótką listę oscarowych nominacji dla filmu międzynarodowego.
Ostatecznie o najbardziej prestiżowe nagrody filmowe powalczy pięć tytułów, które zostaną ogłoszone 15 marca. Dotychczas trzy czeskie filmy trafiły na ścisłą listę. „Kola” Jana Svěráka otrzymał nagrodę w 1996 roku. Nominacjami wyróżniono produkcję „Musimy sobie pomagać” Jana Hřebejka i „Żelary” Ondřeja Trojana.