Polska wyśle wojsko na Litwę

Kontyngent wojsk specjalnych będzie ochraniał szczyt NATO.

Nasz kraj wyślę na pomoc Litwinom kontyngent specjalsów, którzy zabezpieczą szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego, który odbędzie się w Wilnie w dniach 11-12 lipca. O decyzji poinformował szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera. Jest to wynik rozwijającej się niekorzystnie sytuacji na Białorusi.

Chodzi o grupę najemników z Grupy Wagnera, którzy po maskirowce, związanej z rzekomą próbą puczu zainstalowali się za naszą wschodnią granicą. Przerzut wagnerowców na Białoruś prawdopodobni był zaplanowany. Warszawa szacuje, że przy wschodniej granicy NATO zainstaluje się ok. 8 tyś. najemników. Już teraz rozbudowywane są dla nich bazy wojskowe np. we wsi Cel pod Osipowiczami.

Duża baza na Litwie

Według informacji portalu Biełaruski Hajun, zdjęcia satelitarne potwierdzają rozbudowę infrastruktury w regionie. Baza powstanie na terenie o powierzchni 24 ha, 90 km od Mińska i ok. 200 km od granicy z Ukrainą. Obecnie w okolicy stacjonują wojska artyleryjskie oraz wojska rakietowe. Budowy trwają na terytorium jednostki 61732. Nie wiadomo kiedy wagnerowcy zostaną tam zakwaterowani. 

— Polska w najbliższym czasie skieruje na Litwę kontyngent wojsk specjalnych, realizujący zadania ćwiczeniowe, jak i zadania związane z ochroną i wzmocnieniem ochrony samego szczytu NATO w Wilnie — powiedział szef BBN. — To będzie kontyngent realizujący zadania wraz ze środkami przerzutu powietrznego, ze śmigłowcami, systemami antydronowymi — dodał Siewiera.

Polska i Litwa spodziewają się prowokacji na granicach z udziałem najemników. Kilka tygodni temu Grupa Wagnera poinformowała o rekrutacji nowych żołnierzy do „Marszu na Warszawę”. Wymogiem było nauczenie się zwrotów w języku polskim typu: „ręce do góry”, „rozbieraj się”, „to twoja wina”. Rekrutacja miała rozpocząć się 28 czerwca. „Paszport nie jest konieczny” – głosił propagandowy plakat, opublikowany w mediach społecznościowych.

fot. twitter/