Polski rząd podpisał umowy z kilkoma polskimi firmami na budowę muru wzdłuż granicy z Białorusią – poinformował we wtorek wiceminister spraw wewnętrznych Maciej Wąsik.
Bariera przeciwko nielegalnej migracji jest budowana na podstawie ustawy o ochronie granicy państwowej, która weszła w życie w październiku ubiegłego roku. Ustawa została przegłosowana przez parlament w reakcji na dużą liczbę migrantów próbujących przedostać się do Polski z Białorusi.
Mur będzie się składać z 5-metrowych stalowych słupów z drutem kolczastym na szczycie, rozciągających się na długości ponad 186 km. Rząd podkreślił, że powołano specjalną grupę zadaniową do przygotowania budowy ochronnego muru granicznego. Wiceminister stwierdził, że podpisanie umów oznacza zakończenie pierwszego etapu projektu. Kosztująca około 1,6 mld złotych (395 mln USD) bariera ma zostać ukończona do czerwca 2022 roku.
Problem migracji z Białorusi do Polski – mimo mniejszego naporu – wciąż stanowi wyzwanie. Tysiące niezidentyfikowanych osób próbujących przedostać się do państw Unii jest, póki co, cedowany na Polskę. Warszawa z pewnością będzie się starała znaleźć trwałe rozwiązanie tego kryzysu, ponieważ stanowi on duże obciążenie dla polskich służb bezpieczeństwa i wojska. Mur to jedna z opcji, która nie będzie jednak wystarczająca, jeśli wciąż będzie trwał napływ osób z Białorusi.
Dr Aleksander Olech – ekspert Portalu i Fundacji Trójmorze, a także Dyrektor Programu Bezpieczeństwa Europejskiego w Instytucie Nowej Europy. Specjalizuje się w tematyce zagrożeń dla bezpieczeństwa międzynarodowego.
