
Polsko-litewskie rozmowy parlamentarne. Apel do Mińska o uwolnienie przywódców mniejszości polskiej
W piątek odbyła XXII Zgromadzenie Parlamentarne Sejmu i Senatu RP i Seimasu Republiki Litewskiej. Parlamentarzyści dyskutowali w formie wideokonferencji m.in. o sytuacji na Białorusi. – Rozmawialiśmy na temat możliwości współpracy parlamentarnej w kontekście sytuacji na Białorusi, tego, co możemy zrobić, by wesprzeć naród białoruski, a tym samym również Polaków żyjących na Białorusi – mówiła po spotkaniu wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska.
Małgorzata Gosiewska przewodniczyła polskiej, a wiceprzewodniczący Seimasu Paulius Saudargas litewskiego delegacji podczas XXII sesji Polsko-Litewskiego Zgromadzenia Parlamentarnego.
– Popieramy determinację Białorusinów, by budować przyszłość swojego kraju zgodnie z zasadami demokracji i wzywamy białoruski reżim do natychmiastowego zaprzestania represji wobec pokojowo nastawionych osób – powiedział Saudargas.
Wsparcie dla zatrzymanych na Białorusi Polaków
– Wspieramy Polaków na Białorusi – działaczy brutalnie zaatakowanych przez reżim. Dziękuję za zdecydowaną reakcję Prezydenta Litwy – powiedziała podczas otwarcia obrad wicemarszałek Sejmu RP.
Po sesji odbyła się w polskim parlamencie konferencja prasowa, w której wziął udział m.in. ambasador Litwy Eduardas Borisovas. Wskazał na „wspólne podkreślenie poparcia dla mniejszości polskiej na Białorusi”. Jego zdaniem, jest to dowód, że Warszawa i Wilno mówią w sprawie sytuacji na Białorusi wspólnym językiem.
Wspólne oświadczenie
W oświadczeniu przedstawicieli polskiego i litewskiego parlamentu podkreślono „rolę Polski i Litwy we wspieraniu procesów demokratycznych w krajach Partnerstwa Wschodniego, ze szczególnym uwzględnieniem wsparcia dla Białorusi i sytuacji w Rosji”.
W piśmie zaznaczono, że Sejm i Senat RP oraz Seimas Republiki Litewskiej wzywają ” białoruski reżim do zaprzestania represji wobec działających pokojowo ludzi i uwolnienia zatrzymanych w demonstracjach po sfałszowanych wyborach” oraz do „niezwłocznego wypuszczenia na wolność zatrzymanych przywódców mniejszości polskiej na Białorusi, w tym Pani Andżeliki Borys, Przewodniczącej Związku Polaków na Białorusi. Zaznaczono, że mniejszości nie mogą być „zakładnikiem w grze politycznej”.
Zatrzymania działaczy polskiej mniejszości
W zeszłym tygodniu na Białorusi doszło do zatrzymania kilku działaczy polskiej mniejszości. Prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys została skazana na 15 dni aresztu za organizację corocznego jarmarku Grodzieńskie Kaziuki. Władze uznały wydarzenie za „nielegalną imprezę masową”.
Później służby ujęły Andrzeja Poczobuta, Irenę Biernacką i Marię Tiszkowską. Wszyscy troje zasiadają w Zarządzie Głównym ZPB. W areszcie przebywa też od kilku tygodni Anna Paniszewa – dyrektorka Polskiej Szkoły w Brześciu.
Reakcje na działania Mińska
W reakcji na te wydarzenia prezydent Polski Andrzej Duda napisał do amerykańskiego przywódcy Joe Bidena list, w którym zwrócił uwagę na działania wobec polskiej mniejszości. „Ostatnie zatrzymania i represje to część szeroko zakrojonej akcji skierowanej nie tylko przeciw polskiej mniejszości na Białorusi, ale również całemu społeczeństwu białoruskiemu” – czytamy w dokumencie.
O uwolnienie działaczy zaapelowała Komisja Europejska, szef dyplomacji UE Josep Borrell, amerykański Departament Stanu czy prezydent Litwy Gitanas Nauseda. „Celowanie w mniejszość polską narusza międzynarodowe zobowiązania Białorusi dotyczące ochrony mniejszości narodowych” – napisał na Twitterze.
Źródła: Polska Agencja Prasowa, sejm.gov.pl, lrs.lt
Fot. ilustracyjna: Kancelaria Sejmu/Anna Strzyżak