Porozumienie z Rosją tylko przez Francję?

Autor: Dr Aleksander Olech
Podziel się tym wpisem:

Emmanuel Macron nigdy nie przyjmował postawy antyrosyjskiej, mimo że tak go wielokrotnie prezentowały rosyjskie media. Kiedy był ministrem gospodarki i finansów opowiadał się za zniesieniem sankcji dla Rosji, a dwa tygodnie po tym, jak został prezydentem, zaprosił do Wersalu Władimira Putina. Teraz opowiada się za dalszymi negocjacjami.

Otwarta polityka prezydenta Francji względem Rosji może mieć kilka przyczyn. Jedną z nich są na pewno górnolotne aspiracje objęcia przywództwa w Europie, by móc decydować o jej losach. Na jego niekorzyść działa także fakt, że kanclerz Angela Merkel usunęła się w cień europejskiej sceny politycznej, a mogłaby znacznie wesprzeć swojego francuskiego sojusznika. Zwłaszcza ze względu na niemiecko-rosyjską współpracę nad Nord Stream 2. Dlatego też prezydent Francji musiał sam przejąć inicjatywę i zdecydować się na działania, które wysunęłyby go na pierwszą pozycję w pozimnowojennej rozgrywce. Zastosował on jednak taktykę otwartej dłoni, która szuka w regionie raczej korzystnego porozumienia aniżeli rywalizacji, do której z perspektywy E. Macrona dążą Stany Zjednoczone.

Paryż chce rozmawiać z Federacją Rosyjską

Paryż opowiada się za utrzymaniem kontaktów z Rosją, powiedział we wtorek (11.01.2022 r.) prezydent Francji Emmanuel Macron. „Jeśli chodzi o Ukrainę i Rosję, opowiadamy się za europejskim podejściem, które obejmuje stanowcze podejście do wszelkich zagrożeń agresją i utrzymywanie kanałów dialogu, aby znaleźć sposoby na rozładowanie napięć” – powiedział prezydent Republiki Francuskiej na konferencji prasowej. „Naszym celem jest znalezienie wspólnej architektury bezpieczeństwa dla nas i naszych sąsiadów”. „To jest nasza odpowiedzialność wraz z pracą nad Kompasem Strategicznym, którą będziemy wykonywać w ciągu najbliższych kilku tygodni i miesięcy” – dodał Macron. Powiedział również, że rozmowy w formacie normandzkim są podstawą porozumienia na Ukrainie.

*Kompas strategiczny -składa się z czterech powiązanych ze sobą filarów: zarządzanie kryzysowe, zdolności obronne, odporność i partnerstwo. W przeciwieństwie do globalnej strategii UE z 2016 r., w której instytucje UE przejęły inicjatywę, proces ten jest prowadzony przez państwa członkowskie, a instytucje odgrywają rolę wspierającą i koordynującą.

Powinno się wziąć pod uwagę scenariusz, w którym nastąpi zacieśnienie współpracy pomiędzy państwami Europy Zachodniej, tj. Francją i Włochami, a Rosją. W związku tym z perspektywy Polski, należałoby przede wszystkim wzmacniać współpracę w ramach Trójmorza. Ta międzynarodowa inicjatywa gospodarczo-polityczna skupiająca 12 państw Unii Europejskiej, jest remedium na kryzys w relacjach pomiędzy członkami NATO i UE. Opierając się na trzech płaszczyznach: energetycznej, logistyczno-transportowej i informatyczno-telekomunikacyjnej, możliwym jest realizować politykę w regionie Europy Środkowej, nie będąc w tak dużym stopniu zależnym od porozumień bilateralnych pomiędzy Francją, Niemcami, USA, Włochami i Rosją

Dr Aleksander Olech – ekspert Portalu i Fundacji Trójmorze, a także Dyrektor Programu Bezpieczeństwa Europejskiego w Instytucie Nowej Europy. Specjalizuje się w tematyce zagrożeń dla bezpieczeństwa międzynarodowego.

Skip to content