Powstanie tymczasowa zapora na granicy z obwodem kaliningradzkim
Szef MON Mariusz Błaszczak poinformował o rozpoczęciu budowy tymczasowej zapory na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim. Oprócz znanej już z granicy z Białorusią zapory w formie drutu ostrzowego, szef MON zapowiedział zainstalowanie urządzeń, które pozwolą na elektroniczny dozór tego obszaru.
Decyzja podyktowana jest pojawiającymi się informacji, że lotnisko w Kaliningradzie zostało właśnie otwarte na loty z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.
„W związku z tym już dziś rozpoczną się prace podjęte przez saperów, przez żołnierzy Wojska Polskiego w sprawie zbudowania tymczasowej zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim” – powiedział Błaszczak.
Dodał, że decyzja o tym, że zajmie się tym właśnie MON zapadła podczas posiedzenia Komitetu ds. Bezpieczeństwa i Spraw Obronnych Rady Ministrów.
Uszczelnianie granicy
Mariusz Błaszczak oświadczył, że zapora będzie składała się z „trzech szeregów drutu ostrzowego, który to drut jest wykorzystywany przez wojsko na całym świecie”. Będzie to taka sama zapora, jak ta, która powstała na granicy polsko-białoruskiej w 2021 roku; o wysokości 2,5 metra i szerokości 3 metrów, a „od polskiej strony będzie także postawione ogrodzenie, które ochroni zwierzęta”.
„Zależy nam na tym, żeby granica była szczelna, wykorzystujemy doświadczenia nabyte w zeszłym roku” – powiedział szef MON nawiązując do sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. „Nie ulega żadnej wątpliwości, że ta tymczasowa zapora spowodowała ochronę granicy polsko-białoruskiej, uniemożliwiła atak hybrydowy z terytorium białoruskiego, czy też znacząco ten atak spowolniła” – stwierdził.
PAP/twitter/MON
fot. twitter/@MON_GOV_PL