Przed Inicjatywą stoi wiele wyzwań, ale w regionie nadal tkwi ogromny potencjał. Wnioski po konferencji „Trójmorze silnikiem napędowym wzrostu UE”
– Trójmorze mogłoby zastąpić Unię Europejską w relacjach z Ukrainą. Taka możliwość istnieje – przyznał dr Aleksander Olech podczas konferencji „Trójmorze silnikiem napędowym wzrostu UE” zorganizowanej przez Instytut Nowej Europy. Spotkanie odbyło się w ramach programu na temat przyszłości wspólnoty organizowanego przez UE.
Specjalista z zakresu bezpieczeństwa i relacji międzynarodowych podczas swojego wystąpienia podkreślił również, jak ważne jest budowanie partnerskich relacji w ramach Inicjatywy w kontekście kontroli przepływu osób i ochrony granic.
Wyzwania stojące przed Trójmorzem
Podczas konferencji paneliści pochylili się nad wielopoziomowymi wyzwaniami, przed którymi stoi Inicjatywa w obecnej fazie rozwoju. Analityk w Zespole Bałtyckim Instytutu Europy Środkowej Marlena Gołębiewska zwróciła uwagę, że wciąż otwarta bywa sprawa finansowania inwestycji planowanych przez kraje Trójmorza. – Inicjatywa ma wizję bycia projektem gospodarczym, o czym świadczy chociażby utworzenie odrębnego Funduszu. Jednak wciąż zdarza się, że Unia Europejska nie widzi partnerów w państwach, które należą do Porozumienia – dodała politolog w czasie spotkania zorganizowanego przez Instytut Nowej Europy.
Z kolei na wyzwania strukturalne, instytucjonalne i kadrowe zwrócił uwagę Jakub Drożdż, czyli członek Zarządu Instytutu Dyplomacji Gospodarczej i pracownik Ministerstwa Cyfryzacji. – Struktury UE i NATO mogą nam pomóc zrealizować cele Trójmorza – szerzej wyjaśnił Drożdż pierwszą kwestią, którą wymienił. – W mojej ocenie Trójmorzu na tym etapie brakuje instytucji, które odpowiadałyby za przyciąganie inwestycji czy koordynację działań – zauważył dalej członek Zarządu Instytutu Dyplomacji Gospodarczej.
Koordynator Regionalnego Ośrodka Debaty Międzynarodowej w Lublinie Michał Dworski natomiast stwierdził, że wyzwaniem dla Inicjatywy będzie wyjście z pewnej polskocentryczności tego projektu. – O celach i możliwościach Trójmorza najwięcej rozmawia się w naszym kraju. Takich dyskusji jest znacznie mniej w innych państwach – przyznał historyk podczas konferencji „Trójmorze silnikiem napędowym wzrostu UE”. Dworski ponadto zwrócił uwagę, że w samej Inicjatywie występuje problem komunikacyjny, wynikający z braku ustaleń wspólnych piorytetów i interesów.
Wnioski i rekomendacje
Eksperci podczas debaty „Trójmorze silnikiem napędowym wzrostu UE” wspólnie przyznali, że konieczne jest zwiększenie zaangażowania państw Inicjatywy. Dr Łukasz Lewkowicz przywołał tutaj przykład tzw. Deklaracji Lubelskiej, czyli dokumentu podpisanego w czerwcu na konferencji w Lublinie. – Deklaracja wzmocniła relację wewnątrz Trójmorza. Postawiła sobie także za cel rozpoczęcie ekonomicznej współpracy między szesnastoma samorządami skupionymi w Inicjatywie – wyjaśnił starszy analityk w Zespole Wyszehradzkim Instytutu Europy Środkowej.
Paneliści ponadto widzą szansę dla regionu w zaangażowaniu inwestycyjnym państw azjatyckich, co można uczynić poprzez utworzone struktury przyciągające inwestycje zagraniczne czy promujące organizację Trójmorza. Według ekspertów współpracy handlowej czy pozyskiwaniu nowych partnerów gospodarczych, już nie tylko z rejonu Azji, może pomóc także organ, który uzupełniałaby działania Funduszu Trójmorza.
Nowe instytucje i ogromny potencjał
W trakcie konferencji „Trójmorze silnikiem napędowym wzrostu UE” zwrócono także uwagę na konieczność instytucjonalnego i organizacyjnego rozwinięcia Trójmorza. Specjaliści podkreślali, jak ważne dla Inicjatywy będzie stworzenie zasad kadencyjnej prezydencji kolejnych państw czy powołanie wspólnej instytucji, która będzie miała za zadanie kontrolę wydawanego unijnego finansowania.
Pomimo kilku realnych wyzwań, eksperci biorący udział w spotkaniu zorganizowanym przez Instytut Nowej Europy dostrzegają w Trójmorzu ogromne możliwości. – Rozwój regionu Europy Środkowej i Środkowo-Wschodniej nadal ma w sobie znaczny potencjał – podkreślali poszczególni paneliści. O wielu obszarach współpracy między państwami Trójmorza mówił między innymi dr Łukasz Lewkowicz. Doktor nauk humanistycznych w zakresie nauk o polityce wyjaśniał, że Trójmorze to już nie tylko kooperacja w zakresie infrastruktury, transportu i energetyki, ale także np. wspólna działalność przy kwestiach transgranicznych.
Źródło: ine.org.pl