Niebawem rozpocznie się układanie gazociągu na dnie Morza Bałtyckiego – informuje GAZ-SYSTEM. „Trzy statki odpowiedzialne za budowę Baltic Pipe są obecnie na etapie ostatnich przygotowań przed wypłynięciem, a sama inwestycja w fazie budowlanej, zarówno w części lądowej, jak i morskiej” – czytamy w komunikacie spółki.
GAZ-SYSTEM jest operatorem przesyłowym realizującym Baltic Pipe po stronie polskiej.
Prace na polskim wybrzeżu trwają już jednak od dłuższego czasu. W zeszłym roku statki badawcze sprawdzały trasę, na której ma zostać zrealizowany projekt pod względem niewybuchów i kwestii środowiskowych, a w kwietniu tego roku zaczęto wiercić tunel na potrzeby gazociągu. Duńska strona ruszy niedługo z podobnymi pracami.
W przyszłym roku gaz z Norwegii
– Budowa gazociągu z norweskich złóż do Polski znajduje się w ostatniej fazie. Jesteśmy gotowi do rozpoczęcia prac na morzu. 1 października przyszłego roku gazociągiem już popłynie gaz z norweskiego szelfu do Polski – zapowiedział Piotr Naimski, Pełnomocnik Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej.
Prezes GAZ-SYSTEM Tomasz Stępień dodał, że w tym roku planowane jest zakończenie spawania, a w przyszłym wykonanie prób ciśnieniowych oraz testów i certyfikacji dotyczących dopuszczenia inwestycji do użytkowania.
Budowa Baltic Pipe
5 maja maja w Rotterdamie miało miejsce spotkanie dotyczące końcowych ustaleń w sprawie budowy gazociągu podmorskiego Baltic Pipe. Uczestniczyli w nim m.in. pełnomocnik Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej Piotr Naimski, ambasador Włoch w Polsce Aldo Amati oraz przedstawiciele zarządów GAZ-SYSTEM i Saipem.
Baltic Pipe połączy polski i duński system przesyłu, dzięki czemu do naszego kraju trafi gaz z szelfu norweskiego.