29 czerwca, zwolennicy Sojuszu na rzecz Związku Rumunów (rum. Alianța pentru Unirea Românilor – AUR) rozstawili namioty przed budynkiem Mołdawskiej Agencji Wywiadu i Bezpieczeństwa, która wszczęła śledztwo, na wniosek Centralnej Komisji Wyborczej, w celu sprawdzenia czy partia ta posiada zagraniczne źródła finansowania.
AUR jest rumuńską partią, której celem jest zjednoczenie Mołdawii z Rumunią. Partia ta uzyskała 9% poparcia w wyborach do parlamentu Rumuni w 2020 roku. Odział mołdawski partii AUR pod przywództwem Vlad Bilețchiego (wcześniej polityka Partii Liberalnej) weźmie udział w wyborach w Mołdawii, które odbędą się 11 lipca. Zainteresowanie służb finansowaniem AUR Moldova nastąpiło po udzielonym wywiadzie Vlada Biletchiego, który stwierdził, że w jego partii są rumuńscy doradcy jednak nie otrzymują żadnego wynagrodzenia, stąd nie zachodzi potrzeba umieszczania ich w sprawozdaniach finansowych.
Członkowie AUR Moldova oskarżyli Agencję Wywiadu i Bezpieczeństwa o szykany oraz manipulację wypowiedzi lidera partii. Jak twierdzą, rumuńscy członkowie partii maja podwójne obywatelstwo (posiadanie rumuńskiego paszportu w Mołdawii jest zjawiskiem powszechnym). Jednocześnie AUR Moldova oskarżyło prezydent Maię Sandu, która sprawuje polityczną kontrolę nad Agencją Wywiadu i Bezpieczeństwa o działania wymierzone w konkurencję polityczną przed wyborami. Służby odpierają jednak te zarzuty twierdząc, że jej działania mają jedynie na celu zbadanie czy nie ma żadnych obcych wpływów na proces wyborczy.
AUR zagrożeniem dla Sandu?
W trzydziestoletniej historii państwowości mołdawskiej hasła dotyczące reunifikacji państwa z Mołdawią zdobywały większe zainteresowanie w sytuacjach kryzysowych dla państwa. AUR Moldova jest siłą polityczną, która może przejąć część prawicowego oraz antyrosyjskiego elektoratu w Mołdawii w tym prawdopodobnie również część wyborców Mai Sandu.
Wydaje się, że wejście tej siły politycznej do mołdawskiej polityki jest korzystne dla Partii Socjalistów Igora Dodona, którzy mogą budować swoją kampanię w oparciu o zagrożenie dominacją rumuńską w Mołdawii. Z kolei środowisko polityczne Mai Sandu nastawione na zreformowanie państwa stanowi zagrożenie dla dawnego układu oligarchicznego, w którym znajdują się socjaliści Igora Dodona.
