Rezerwowy kandydat triumfuje w Czarnogórze

Autor: dr Tomasz Teluk
Podziel się tym wpisem:

Sensacyjne rozstrzygnięcie wyborów prezydenckich. Prezydentem Czarnogóry został Jakov Milatović.

38-letni polityk startował jako rezerwowy kandydat, zastępując w ostatniej chwili lidera partii opozycyjnej. W polityce jest dopiero kilka lat, przez co można go uznać za debiutanta, w porównaniu ze starym wyjadaczem Milo Djukanoviciem. Milatović zdeklasował obecnego prezydenta zdobywając 60 proc. głosów. Djukanović, były komunista, rządził krajem od trzech dekad jako głowa państwa lub szef rządu. 

Triumfator jest współzałożycielem partii Teraz Europa. Ma proeuropejskie poglądy. Jest ekonomistą. Chce także zbliżenia z Serbią. – Czarnogóra w końcu dojrzała do zmiany głowy państwa. W końcu staliśmy się demokratycznie dojrzałym, rozwiniętym społeczeństwem – powiedział nowy prezydent. – W Czarnogórze i szerzej w regionie Bałkanów musimy zrozumieć, że integracja regionalna jest nierozłącznym elementem integracji z Unią Europejską. Opowiadam się dlatego za jak najlepszymi stosunkami z Serbią i innymi państwami regionu. W ciągu najbliższych pięciu lat doprowadzimy Czarnogórę do Unii Europejskiej – obiecał. 

W wyborach wzięło udział blisko 70 proc. uprawnionych do głosowania. Kadencja prezydenta wyłonionego w II turze trwa pięć lat. Już teraz komentatorzy określają głosowanie jako przełomowe. Warto przypomnieć, że I turę wybrał odchodzący prezydent i nic nie zapowiadało sensacji. Jednak pozostali kandydaci poparli Milatovicia w dogrywce. To zadecydowało o wyniku wyborów.

fot. twitter/@Reuters

Skip to content