
Rumunia ma nowego premiera
Prezydent Rumunii Nicusor Dan mianował w piątek przewodniczącego Partii Narodowo-Liberalnej (PNL) Ilie Bolojana premierem. Decyzja zapadła po miesiącu rozmów nad utworzeniem nowej koalicji rządowej. Politycy podkreślili, że głównym ich priorytetem będzie ograniczenie ogromnego deficytu budżetowego.
„Mianuję pana Ilie Bolojana premierem. Dziękuję partiom, które będą tworzyć większość parlamentarną, za tygodnie rozmów. Leży to w interesie Rumunii, by rząd miał solidne wsparcie – i partie to zrozumiały” – oświadczył prezydent.
Rozmowy koalicyjne rozpoczęły się po wygranych przez Dana wyborach prezydenckich z 18 maja. W negocjacjach uczestniczyły: liberalny Związek Ocalenia Rumunii (USR), centroprawicowa PNL, reprezentujący mniejszość węgierską Demokratyczny Związek Węgrów w Rumunii (UDMR) oraz centrolewicowa Partia Socjaldemokratyczna (PSD). Nowa koalicja zastąpi rząd tymczasowy kierowany przez Catalina Predoiu z PNL, którego kadencja kończy się w piątek.
Bolojan zapowiedział, że jeszcze tego samego dnia po południu rozpocznie rozmowy z partiami w celu sfinalizowania porozumienia rządowego. Wśród priorytetów wymienił poprawę finansów publicznych, stworzenie warunków do rozwoju kraju oraz „okazanie należytego szacunku” obywatelom.
Stacja Digi24 podała, że rozmowy koalicyjne przyspieszyły w związku z piątkową decyzją Rady UE, która uznała, że Rumunia – objęta od 2020 r. procedurą nadmiernego deficytu – nie podjęła wystarczających działań w celu jego ograniczenia. W 2024 r. deficyt wyniósł 9,3 proc. PKB, znacznie przekraczając unijny limit 3 proc.
„Dzisiejsza decyzja otwiera drogę do możliwych dalszych kroków, jeśli Rumunia nie podejmie szybkich działań w celu zmniejszenia nierównowagi budżetowej” – napisano w komunikacie Rady.
Według rumuńskich mediów kwestia sposobu redukcji deficytu była jednym z głównych punktów spornych w negocjacjach. Bolojan miał przedstawić prezydentowi wyliczenia wskazujące, że wzrost podatku VAT jest konieczny do pokrycia części deficytu, czemu miał się sprzeciwić Dan, który kampanii zobowiązał się nie podnosić podatków.
Mimo różnic zdań prezydent zaznaczył w piątek, że Bolojan to „najbardziej odpowiednia osoba” do przeprowadzenia koniecznych reform. „Na stanowiskach, które dotąd zajmował – jako burmistrz i przewodniczący rady powiatu – udowodnił, że potrafi zarówno ograniczać i racjonalizować wydatki, jak i myśleć strategicznie o rozwoju” – podkreślił Dan.
Bolojan to doświadczony samorządowiec i polityk uznawany za jednego z najbardziej skutecznych w administracji lokalnej w Rumunii. W latach 2008–2020 służył przez trzy kadencje jako burmistrz miasta Oradea, gdzie zdobył uznanie dzięki efektywnemu wykorzystaniu funduszy unijnych oraz redukcji biurokracji. Przed objęciem urzędu głowy państwa przez Dana był przez trzy miesiące pełniącym obowiązki prezydenta Rumunii.
Źródło: PAP