
Szczerski: Trójmorze stało się nową, bardzo dobrą, definicją państw naszego regionu
– Trójmorze zaczyna funkcjonować jako neutralny, pozytywny opis tego regionu – powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Krzysztof Szczerski, wieloletni współpracownik prezydenta RP Andrzeja Dudy, do niedawna szef Biura Polityki Międzynarodowej.
Krzysztof Szczerski podkreślił, że ostatni Szczyt Trójmorza (odbył się w Sofii) był „bardzo ciekawy i bardzo ważny”. Wskazał, że pojawili się na nim przedstawiciele KE, Francji, Japonii, Wielkiej Brytanii, USA, a także m.in. prezydent Niemiec.
„Pozytywny opis regionu”
– Trójmorze stało się dla wielu krajów, także na zewnątrz naszego regionu, bardzo dobrą, nową, definicją naszych państw – oświadczył były prezydencki minister. Jak wskazał, jest to „bardzo korzystne”, ponieważ dotychczas mówiono o „krajach postkomunistycznych” czy „nowych krajach członkowskich”. – Zawsze w odniesieniu do przeszłości, pejoratywnie. Z kategorią gorszą, ocenną, niższą że są to państwa, które mają jakies problemy – dodał.
Według Krzysztofa Szczerskiego, „Trójmorze zaczyna funkcjonować jako neutralny, pozytywny opis tego regionu”. – Kraje Trójmorza, czyli kraje rozwijające się, mające duży wzrost gospodarczy, ambitne, które potrafią dobrze się odnaleźć na arenie międzynarodowej – zaznaczył.
„Projekt przyszłości”
Były szef BPM odniósł się do tego, że idea Trójmorza ma swoje korzenie w innych koncepcjach politycznych w regionie. Jak podkreślił, „tradycje są bardzo ważne ale chodzi o to, że my nie jesteśmy sentymentalni, nie tylko wspominamy o regionie w charakterze wyłącznie dziedzictwa”.
– Mówimy o Trójmorzu jako o projekcie przyszłości, który dobrze definiuje ten region w sposób, który się wyłącznie dobrze kojarzy – oświadczył.
Czytaj także:
Niemcy a Trójmorze
Krzysztof Szczerski mówi również, że Niemcy – zainteresowane Trójmorzem – są sąsiadem Polski, ale należą do kategorii innych państw niż kraje Inicjatywy, „nie mają problemu z infrastrukturą na osi Północ-Południe i tych zagadnień, które są celami Trójmorza”.
– Nie ma miejsca na to, aby Niemcy stały się członkiem tego stowarzyszenia państw, dlatego, że ich pozycja jest zupełnie inna – oświadczył.
Złe relacje Polska-USA? „Za wszelką cenę próbuje się je tak przedstawić”
Były szef gabinetu prezydenta RP odniósł się też do relacji Warszawa-Waszyngton. – Od sześciu lat słyszę to samo, pomimo że sprowadziliśmy wojska NATO i USA do Polski, załatwiliśmy sprawę wiz, powołaliśmy Trójmorze, nawiązaliśmy kontakty gospodarcze itd., a i tak przedstawiciele strony medialnej i politycznej opozycji będą mówić to samo, co sześć lat temu – dodał.
– Politycy i media opozycyjne w Polsce wieszczyły załamanie się naszych relacji z USA po zmianie administracji w Białym Domu. Nic takiego nie nastąpiło. Administracja Joe Bidena jest już trzecią, z którą prezydent Andrzej Duda układa relacje. Z każdą z nich mamy dobre bieżące kontakty – stwierdził i ocenił, że powoduje to „frustrację” politycznych konkurentów obozu rządzącego. – Za wszelką cenę próbuje się przedstawić Polakom te relacje jako będące w złym stanie – powiedział Krzysztof Szczerski na antenie Polskiego Radia 24.