Sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg przekazał, że następny szczyt NATO odbędzie się w dniach 11-12 lipca w stolicy Litwy – Wilnie.
„Mamy do czynienia z najbardziej złożonym i nieprzewidywalnym środowiskiem bezpieczeństwa od czasów zimnej wojny” – zauważył Stoltenberg, zapowiadając wileński szczyt.
Jak dodał, przywódcy 30 państw sojuszniczych będą dyskutować o sposobach wzmocnienia obrony krajów członkowskich NATO, sąsiadujących z Rosją i Ukrainą oraz kontynuowania wsparcia dla Kijowa. Przeprowadzą również przegląd wydatków na obronę.
Rozszerzenie NATO
Z krajów, które jeszcze nie podjęły decyzji w sprawie rozszerzenia Sojuszu, pozostała już tylko Turcja. Kraj ten wciąż stawia warunki. Turcja nie wierzy bowiem, że oba kraje spełniły wcześniej stawiane żądania, które padły po czerwcowym szczycie NATO.
Turcja uznaje organizacje kurdyjskie za terrorystyczne. Oskarża jednocześnie Szwecję i Finlandię o wspieranie Kurdów, w działaniach przeciwko Turcji. „Szczególnie Szwecja jest siedliskiem terroryzmu” – stwierdził prezydent Recep Erdogan.
Finlandia i Szwecja do tej pory pozostawały krajami neutralnymi wojskowo. W obliczu inwazji Rosji na Ukrainę, podejście Sztokholmu i Helsinek zmieniło się o 180 stopni. Oba kraje wyraziły chęć przystąpienia do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Od tego momentu Władimir Putin wielokrotnie wyrażał groźby, że Rosja odpowie na rozszerzanie się NATO i rozbudowę infrastruktury militarnej Sojuszu w pobliżu jej granic.
Finlandia ostatecznie zdecydowała się na budowę zapory (na wzór Polski i Litwy) na granicy z Rosją. Jest to najdłuższa lądowa granica europejskiego kraju z Rosją – licząca 1340 km.
Reuters/NATO/
fot. twitter/@GitanasNauseda
