Tomasz Szulc: Gruzja wybiera współpracę z OMV

Podziel się tym wpisem:

Koncern OMV podpisał umowę z gruzińskim rządem na rozpoznanie złóż węglowodorów oraz ich wydobycie z szelfu kontynentalnego Morza Czarnego. W pierwszym etapie przewiduje się zbiórkę, obróbkę, przetwarzanie i interpretację danych geologicznych i geofizycznych.

Powierzchnia terytorium objęta porozumieniem wynosi 5282 km2, a głębokość morza waha się od 400 do 2000 m. Okres obowiązywania umowy to 25 lat, z możliwością przedłużenia o kolejne 5.

Dokument podpisali szef Państwowej Agencji Ropy i Gazu Ministerstwa Gospodarki Gruzji Giorgi Tatiszwili oraz dyrektor handlowy OMV Petrom SA Jose Rafael Duque-Ramirez i dyrektor ds. eksploracji i wyceny Bernhard Krainer.

Minister gospodarki Gruzji: to sygnał dla zagranicznych inwestorów

W ramach umowy przewiduje się przeprowadzenie dwu- i trójwymiarowych badań sejsmicznych, a na ostatnim etapie rozpoczęcie wierceń. Koszt etapu wiercenia nie został określony i zależy od wyników badań. Jednak podobny projekt realizowany w latach 2008-2016 przez OMV i Exxon Mobil pochłonął ponad 1,5 mld USD (prace poszukiwawcze i rozpoznawcze w bloku Neptun Dee na Morzu Czarnym).

Wcześniej planowano, że rząd Gruzji ogłosi aukcję na zagospodarowanie złóż ropy i gazu na Morzu Czarnym pod koniec 2019 roku. Do tego czasu miały zakończyć się badania potencjału gruzińskiego sektora Morza Czarnego prowadzone przez Exxon Mobil. Amerykanie mieli  nadzieję na znalezienie węglowodorów na wodach otwartych. Nie wiadomo jednak, jakie były rezultaty ich poszukiwań.

– Wejście tak silnej, dużej i renomowanej firmy do Gruzji właśnie teraz, gdy nasza gospodarka doświadcza wyzwań spowodowanych pandemią koronawirusa, to bardzo ważna wiadomość dla zagranicznych inwestorów – stwierdziła Natia Turnawa, minister gospodarki Gruzji.

Dlaczego OMV Petrom?

Złe doświadczenia Tbilisi ze współpracy z inną amerykańską spółką Frontera Resources spowodowały, że wybór partnera do projektów offshore został potraktowany przez władze bardzo poważnie. Jednym z warunków  było posiadanie przez wnioskodawców co najmniej pięcioletniego doświadczenia w poszukiwaniach lub wydobywaniu ropy i gazu na szelfie.

Stąd wybór spółki OMV Petrom działającej na rumuńskim szelfie Morza Czarnego. Obecnie spółka ta prowadzi poszukiwania oraz wydobycie w płytkich wodach bloku Istrii. Współpracuje też z Exxon Mobil w eksploatacji  bloku Neptun Deep, 170 kilometrów od brzegu, na głębokości około 930 metrów. Produkcja ropy i gazu w bloku Istria wynosi około 25 000 baryłek dziennie. W 2018 roku stanowiło to około 17 proc. całkowitej produkcji grupy w Rumunii.

Gruzja z kolei to jedyny kraj w basenie Morza Czarnego, w którym nie prowadzi się poszukiwań i wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego na szelfie. Badania przeprowadzone w latach 2000-2009 wskazują, że istnieją tam obiecujące obszary pod względem wydobycia węglowodorów. Odkryto m.in. dwa miejsca, w których szacowana zasobność złóż ropy wynosi około 140 mln ton.

Autor: Dr Tomasz Szulc

Skip to content