
Węgry tworzą urząd antykorupcyjny
Viktor Orban podpisał dekret zapowiadający utworzenie niezależnego urzędu antykorupcyjnego w celu odblokowania 5,8 mld euro z unijnego Funduszu Odbudowy.
Dekret opublikowano późnym wieczorem w węgierskim dzienniku urzędowym „Magyar Kozlony”.
Walka z potężną korupcją
Nowy urząd ma podejmować interwencje w przypadkach, gdy uzna, iż odpowiednie organy nie podjęły niezbędnych kroków, by zapobiec nadużyciom finansowym.
„Interwencje mają być podejmowane w przypadkach, gdy urząd uzna, że odpowiednie organy nie podjęły niezbędnych kroków w celu zapobieżenia nadużyciom finansowym, konfliktom interesów, korupcji, a także innym nielegalnym działaniom lub nieprawidłowościom, które mogłyby zaszkodzić należytemu zarządzaniu finansowemu budżetem Unii Europejskiej lub ochronie interesów finansowych UE, w szczególności w odniesieniu do unijnej pomocy finansowej w ramach procedur zamówień publicznych” – zapisano w rozporządzeniu.
Urząd ma powstać do 21 listopada.
Europejskie fundusze
Nowy urząd to odpowiedź na warunki stawiane przez Wspólnotę. W kwietniu 2022 roku Komisja Europejska zastosowała wobec Węgier tzw. mechanizm warunkowości. Zakłada on, że KE może zamrozić unijne środki dla kraju członkowskiego, jeśli zostało stwierdzone ryzyko, że środki mogą zostać wykorzystane w sposób niewłaściwy np.: może dojść do malwersacji, defraudacji.
Budapeszt oczekuje, że utworzenie nowego urzędu doprowadzi do odblokowania funduszy unijnych, które skierowane są do krajów dotkniętych pandemią COVID-19. Węgry potrzebują środków unijnych, by walczyć z rosnącą inflacją i słabą pozycją forinta.
fot. twitter/Reuters