Podczas oficjalnej wizyty prezydenta Zełenskiego w Warszawie podpisano szereg uzgodnień, kluczowych dla bilateralnej współpracy między Warszawą a Kijowem. Można je podzielić na trzy kategorie: umowy dotyczące zakupu i produkcji sprzętu wojskowego, kooperacji firm z obu krajów oraz udziału polskich przedsiębiorstw w powojennej odbudowie Ukrainy.
Zacznijmy od tych pierwszych, obecnie najbardziej konkretnych uzgodnień. Premier Mateusz Morawiecki i prezydent Włodymyr Zełenski podpisali memorandum w zakresie wspólnej produkcji amunicji kalibru 125 mm do czołgów. Polska dostarczy także Ukraińcom sprzęt, w szczególności Kraby, Rosomaki i Pioruny. Strona Polska zobowiązała się dostarczyć 100 kołowych transporterów opancerzonych Rosomak, produkowanych w Siemianowicach Śląskich.
Zwiększy się także współpraca między przedsiębiorcami z obu krajów. Odbyło się Polsko-Ukraińskie Forum Gospodarcze, pod patronatem prezydenta Andrzeja Dudy, współorganizowane przez Polską Agencję Inwestycji i Handlu, które zgromadziło ponad 600 uczestników, przedstawicieli największych rodzimych firm oraz ich odpowiedników z Ukrainy. Podczas wydarzenia nawiązano szereg kontaktów, które pomogą w realizowaniu wspólnych przedsięwzięć w przyszłości. Wreszcie kwestia odbudowy Ukrainy. Wojna wciąż trwa, więc wszelkie ustalenia można robić głównie teoretycznie. Odbudowa zniszczeń infrastruktury krytycznej może jednak trwać na bieżąco i spółki z Polski mogą pomóc już teraz. Na poziomie strategicznym trzeba jednak zapewnić kluczowe miejsce naszemu krajowi. Bez wątpienia najbardziej zainteresowane odbudową Ukrainy są firmy zachodnioeuropejskie, zwłaszcza z krajów, które mało pomagają Kijowowi: z Niemiec, Francji, Austrii czy Holandii.
Nie można dopuścić do sytuacji, w której Ukraina będzie rozgrywana przez Niemcy. Dlatego już teraz podpisano porozumienia dotyczące powojennej odbudowy Ukrainy z udziałem polskiego przemysłu. Odpowiednie dokumenty przygotowali minister rozwoju i technologii Waldemar Buda i wicepremier Ukrainy Oleksander Kubrakova. Polskie firmy będą brały w przetargach, projektach, będą dostawcami technologii, materiałów i konkretnych produktów. Do udziału w przedsięwzięciu zgłosiło się już 2100 firm.
Fot. Twitter/