Wysocy rangą urzędnicy oraz mieszkańcy zebrali się tłumnie by obejrzeć otwarcie długo wyczekiwanej inwestycji. Otwarto bowiem 2,4-kilometrowy most nad Morzem Adriatyckim, który łączy kontynentalną część kraju z Półwyspem Peljesac.
Wielu Chorwatów pomimo szalejących w kraju tropikalnych upałów pojawiło się w okolicach mostu już we wczesnych godzinach porannych. Chcieli bowiem jako pierwsi przekroczyć budowle pieszo.
2,4 kilometrowy most rozciąga się nad Adriatykiem łącząc kontynentalną część kraju z Półwyspem Peljesac. Stanowi on obecnie najłatwiejszą drogę dotarcia do turystycznego regionu zarówno dla mieszkańców jak i przyjezdnych. To właśnie tam znajduje się znane z historycznej (średniowiecznej) infrastruktury miasto Dubrownik.
Kluczowa inwestycja
Budowa mostu wyniosła 526 mln euro. Budowa współfinansowana była przez Unię Europejską (dofinansowanie wyniosło 357 mln euro), wykonana została przez chińskie konsorcjum. Associated Press informując o otwarciu mostu zauważyła, że kraje Europy obawiają się zbyt dużego wpływu Chin w regionie, stąd takie inwestycje w infrastrukturę w Europie należą obecnie do rzadkości.
– To wielki dzień dla Chorwacji. (…) Świętujmy go dzisiaj! – powiedział premier Chorwacji Andrej Plenković.
Premier podkreślił, że jest to dzień historyczny dla Chorwacji, która do UE dołączyła w 2013 roku. Wcześniej odłączyła się od Jugosławi i zmagała się z wojną w latach 90.
Granica, która dzieli
Nie bez przyczyny most jest nazywany zarówno przez urzędników jak i mieszkańców inwestycją „przełomową”. Za czasów istnienia Jugosławii, granic wewnętrznych między sześcioma republikami (w tymi Chorwacją a Bośnią) nie było. Po rozpadzie Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Jugosławii w latach 90. dwie części chorwackiego wybrzeża zostały rozdzielone przez wąski pas bośniackiego terytorium. Nastała całkowita zmiana dla mieszkańców i turystów. Wszyscy musieli dotychczas poddawać się kontrolom granicznym, co zniechęcało turystów i zdecydowanie spowalniało ruch drogowy.
Budowa mostu stała się jednak powodem sporu między Chorwacją a Bośnią i Hercegowiną. Sprzeciw spowodowany był twierdzeniami Sarajewa, że budowa mostu utrudni dostęp do jednego z morskich portów w mieście Neum (BiH). Mimo obiekcji, Chorwaci rozpoczęli budowę.
źródło: euronews
fot. Twitter/Croatia Full of life
