
Ankara zacieśnia współpracę gospodarczą ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, w tle zagrożenie inflacyjne dla Turcji
Podczas środowej wizyty księcia (następcy tronu) Abu Zabi Mohammeda bin Zayeda (ZEA) w Ankarze, Turcja i Zjednoczone Emiraty Arabskie podpisały łącznie 10 umów dotyczących energii, środowiska, finansów i handlu.
W ramach współpracy gospodarczej pomiędzy Ankarą i Abu Zabi, została również podpisana umowa pomiędzy bankami centralnymi z obydwu państw. Ta umowa zakłada koordynowanie wspólnych działań. Jedną z form współpracy ma być podpisanie umowy swap. Miałoby to stanowić wsparcie dla osłabionej tureckiej liry. Wcześniej Turecki Bank Centralny podpisał takie umowy o wartości 6 miliardów dolarów z Chinami, 15 miliardów dolarów z Katarem i 2 miliardów dolarów z Koreą Południową, co daje łącznie 23 miliardy dolarów.
Książe Abu Zabi Mohammeda bin Zayed przybył do Ankary na zaproszenie prezydenta Recepa Tayyipa Erdoğana.
To jego pierwsza wizyta w Turcji od 2012 roku, a także pierwsze spotkanie na najwyższym szczeblu między ZEA a Turcją w ostatnich latach.
Inflacja w Turcji
Wizyta polityków z ZEA w Ankarze przypada na okres poważnych zagrożeń gospodarczych dla Turcji. We wtorek, w najgorszym okresie turecka waluta traciła 17 % swojej wartości do dolara. „Jeden dolar kosztuje już blisko 13 lir. To prawie dwa razy wyższy kurs wymiany niż na początku roku. To tak jakby w tym samym czasie notowania amerykańskiej waluty wzrosły z 3,70 zł w styczniu do ponad 7 zł” – podaje portal Money.pl. Taka sytuacja związana jest z nierozumianymi decyzjami Tureckiego Banku Centralnego, który nadal obniża stopy procentowe przy blisko 20 % inflacji.