Kolejny przedstawiciel Amnesty International rezygnuje
Per Waestberg, pisarz i członek Akademii Szwedzkiej ogłosił swoją rezygnację z członkostwa w Amnesty International w Sztokholmie. Jednostkę założył w latach 60. Jako powód podał kontrowersyjny raport AI dot. wojny na Ukrainie.
Organizacja zarzuciła siłom ukraińskim narażanie cywilów oraz używanie ciężkiego sprzętu na terenach zamieszkałych.
Przykra rezygnacja
Waestberg na łamach dziennika „Svenska Dagbladet” zaznaczył, że „Amnesty International, początkowo działająca na rzecz wolności więźniów politycznych, z czasem rozszerzyła swój mandat, stając się organizacją o nieoczekiwanym wpływie”.
Pisarz nie ukrywa żalu, a swoją rezygnację określa jako „potrzebną”. „Z przykrością po 60 latach rezygnuję z członkostwa z powodu oświadczenia organizacji w sprawie Ukrainy” – poinformował Waestberg.
77 lat po Nagasaki. Groźba użycia broni atomowej, wciąż jest ogromna
Kontrowersyjny raport
Zarząd szwedzkiego oddziału organizacji poparł tezy raportu dot. wojny na Ukrainie, z którymi pisarz całkowicie się nie zgadza. Polski oddział AI w oficjalnym oświadczeniu nie odciął się od tez, jakoby ukraińskie siły łamały prawa wojny.
Po publikacji raportu Amnesty International na znak protestu organizację opuściła szefowa jej ukraińskiego biura Oksana Pokalczuk.