Praca zdalna nad Balatonem. Ogromna popularność nieruchomości na wybrzeżu jeziora

Podziel się tym wpisem:

Jak donosi Polska Agencja Prasowa powołując się na dziennik „Nepszava”, na Węgrzech zauważalny jest popyt na nieruchomości położone w pobliżu jeziora Balaton. Największe jezioro kraju, popularny cel podróży turystów staje się jeszcze atrakcyjniejszy w dobie powszechnej pracy zdalnej.

Jak czytamy w depeszy PAP, w pobliżu wybrzeża słynnego akwenu zanotowano coraz powszechniejsze wśród inwestorów tendencje do wykorzystywania gruntów pod budowy kilkumieszkaniowych domów zamiast posesji z ogrodem.

Ceny jak w stolicy

– Nie tylko jest to bardziej dochodowe, ale też zmienia się podejście klientów. Coraz więcej osób nie chce zawracać sobie głowy koszeniem trawy i woli apartament z tarasem dwa kroki od Balatonu – powiedział dziennikowi „Nepszava” cytowany przez agencję Laszlo Balogh z portalu handlu nieruchomościami ingatlan.com.

Popyt sprawia, że ceny nieruchomości nad Balatonem gwałtownie rosną. Zauważa się nawet dwukrotny wzrost cen niektórych apartamentów. Jak czytamy, cena metru kwadratowego mieszkania w regionie zaczyna doganiać średnią cen w stolicy kraju. Na północnym wybrzeżu jeziora jest to w przeliczeniu ok. 8,6 tys. zł/m2, na południowym – ok. 8,1 tys., a w Budapeszcie – ok 9,2 tys. zł/m2.

Wielu Węgrów zainteresowanych lokum nad Balatonem

„Nepszava” zauważa, że od 2016 znacząco wzrosła liczba pozwoleń na budowę nieruchomości w regionie, ale pandemia koronawirusa jeszcze przyspieszyła to zjawisko, a latem swoje lokum nad jeziorem chciało mieć bardzo wielu Węgrów, którzy mieli trochę oszczędności.

Rosnący popyt zauważalny jest też wiosną. „Do połowy marca zainteresowanie nieruchomościami mieszkalnymi reklamowanymi w komitacie Somogy było o 84 proc. wyższe niż średnia z ostatnich pięciu lat” – pisze dziennik. Jak zaznaczono, wzrost cen powinien wkrótce zwolnić z uwagi na gospodarcze skutki pandemii.

Źródła: Polska Agencja Prasowa, „Nepszava”

Skip to content