Nielegalny przewóz śmieci z bogatych państw do biedniejszych stał się intratnym przedsięwzięciem dla grup przestępczych, którego zyski mogą być zbliżone do tego uzyskiwanego z handlu ludźmi czy narkotykami.
Opisywane przez włoskiego śledczego Roberto Saviano (w książce „Gomorra”) zjawiska tworzenia nielegalnych składowisk śmieci na południu Włoch przez mafię nie są zjawiskiem typowym jedynie dla Półwyspu Apenińskiego. Grupy przestępcze znalazły nowe kierunki na mapie Europy gdzie są składowane śmieci. Problem nielegalnego składowania śmieci został w ostatnich miesiącach podniesiony przez media rumuńskie.
Ten proceder znany jest już od lat, w 2018 roku miała miejsce głośna sprawa Cristiana Radu lokalnego biznesmena z południa Rumunii, który sprowadził na swoje nielegalne składowisko w okolicach miasta Krajowa 50 ton zużytych samochodowych baterii z zachodniej Europy. Na początku maja 2021 roku, zostały zatrzymane przez rumuńską policję 3 ciężarówki, które chciały wjechać do Rumunii z 59 tonami śmieci. Podobny przypadek w tym samym okresie miał miejsce w porcie w rumuńskiej Konstancy gdzie policja zarekwirowała 15 kontenerów ze śmieciami z Niemiec o wadze 300 ton.
Konieczność zaangażowania lokalnych władz
To nowe zjawisko związane jest również z chińskimi regulacjami, które zakazują wwożenia śmieci do Państwa Środka pod karą wysokich grzywien. Ta nisza została zagospodarowana przez biedniejsze państwa Unii Europejskiej, jak Bułgaria czy Rumunia, w których nie ma odpowiednich środków do zapewnienia kontroli nad przywożonym ładunkiem. Do tego procederu wykorzystywane są również pewne luki prawne, które umożliwiają wwożenie śmieci do tych państw jako towarów używanych zdatnych do dalszego użytkowania.
Zatrzymanie tego procederu wymaga od administracji państwowej stworzenia odpowiednich organów kontrolujących wwożone ładunki do państwa. W szczególności biorąc pod uwagę przyszłe wejście Rumunii do strefy Schengen, możliwości kontroli wwożonych towarów na granicach będą ograniczone. Wydaje się, że z perspektywy bezpieczeństwa Rumunii w szczególności w wymiarze zdrowia, najistotniejsze wydaje się zaangażowanie lokalnych władz, które do tej pory nie prowadziły aktywnych działań zmierzających do zatrzymania tego procederu.
