Trwa ofensywa dyplomatyczna Węgier w Azji Środkowej. Po zeszłotygodniowej wizycie premiera Viktora Orbána w Uzbekistanie przyszła kolej na podróż ministra spraw zagranicznych Pétera Szijjártó do Kazachstanu. We wtorek spotkał się on w Nur-Sułtanie z kazachskim szefem dyplomacji Muhtarem Tileúberdim.
Wzrost eksportu do Kazachstanu
Podczas spotkania Szijjártó podkreślił, że o ile w zeszłym roku wartość światowego handlu z powodu pandemii spadła o 9 proc., o tyle obroty handlowe między Węgrami a Kazachstanem wzrosły w tym czasie o 58 proc., przekraczając 165 milionów dolarów. Wzrost ten wynikał głównie z faktu, że podwoił się eksport produktów węgierskiego przemysłu farmaceutycznego (głównie koncernu Gedeon Richter) oraz potroił eksport żywca. Na rynku kazachskim umocniła się także węgierska firma Enexio, produkująca systemy chłodnicze do elektrowni.
Węgry chcą też przystąpić do Eurazjatyckiego Banku Rozwoju w celu pozyskania dla węgierskich firm nowych funduszy, które pozwolą im jeszcze skuteczniej wchodzić na rynki euroazjatyckie. Minister Muhtar Tileúberdi powiedział, że rząd Kazachstanu popiera starania Węgier.
Wizzair do Nur-Sułtanu i do Pekinu
Péter Szijjártó oświadczył też, że węgierska linia lotnicza Wizzair wznowi loty między Budapesztem a Nur-Sułtanem w czerwcu, zaś później planuje uruchomić loty między Budapesztem a Pekinem z międzylądowaniem w Nur-Sułtanie.
Kwestia Zakarpacia w Kazachstanie
Szef węgierskiej dyplomacji stwierdził również, że jego kraj „z zadowoleniem przyjmuje fakt, że były minister spraw zagranicznych Kazachstanu Kairat Abdrahmanow został Wysokim Komisarzem ds. Mniejszości Narodowych Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) i rozumie procesy dziejące się na Zakarpaciu. Widzi ciągłe naruszenia dotyczące węgierskiej mniejszości narodowej”. Władze w Budapeszcie mają więc nadzieję, że Abdrahmanow stanie po ich stronie w sporze z rządem w Kijowie o prawa mniejszości węgierskiej w obwodzie zakarpackim.
Ze swojej strony Węgry obiecały, że będą starały się o wprowadzenie ruchu bezwizowego do Unii Europejskiej dla obywateli Kazachstanu. Minister Tileúberdi przyznał, że Węgry są najbliższym sojusznikiem i jedynym partnerem strategicznym Kazachstanu w Europie Środkowo-Wschodniej.
Współpraca akademicka
We wtorek na Eurazjatyckim Uniwersytecie Narodowym im. Lwa Gumilowa w Nur-Sułtanie otwarta została sala wykładowa języka węgierskiego, w której we wrześniu rozpocznie się nauka tego języka. Ogłoszono też, że 1484 studentów z Kazachstanu zgłosiło wnioski o studia na Węgrzech. Budapeszt zaoferował im w tym roku akademickim 250 miejsc. W ten sposób na węgierskich uniwersytetach studiować będzie już łącznie ponad tysiąc kazachskich studentów.
Mowa Szijjártó na Uniwersytecie im. Gumilowa
Tego samego dnia minister Szijjártó otrzymał tytuł doktora honoris causa Eurazjatyckiego Uniwersytetu Narodowego im. Lwa Gumilowa. Odbierając nagrodę szef węgierskiej dyplomacji powiedział m.in.: „My, Węgrzy, jesteśmy utożsamiani z późnymi potomkami Attyli, których rodowód jest pochodzenia huno-tureckiego. Naród węgierski tkwi w Europie Środkowej niczym wyspa na oceanie. Nikt nie rozumie naszego języka, ani my nie rozumiemy języka ludów wokół nas. Nie należymy do rodziny języków słowiańskich, germańskich, anglosaskich czy bałkańskich. Jednocześnie znajdujemy wiele wyjaśnień dotyczących naszego pokrewieństwa z językami tureckimi. Tak więc nasz język jest wyjątkowy, jest jak system tajemnego kodu”.
Szijjártó mówił dalej: „Jesteśmy dumni z naszego dziedzictwa historycznego i kulturowego łączącego nas z krajami Azji Środkowej. Wielokrotnie mówiono nam, że jesteśmy Wschodem wysuniętym najbardziej na Zachód lub Zachodem wysuniętym najbardziej na Wschód. Kiedyś brzmiała w tym pogarda, ale dziś w nowych okolicznościach jest to komplement. Współpraca i przyjaźń narodów węgierskiego i kazachskiego opierają się na wzajemnym współodczuwaniu, co stanowi dobrą podstawę naszej dobrej współpracy.”
Wymiernym tego efektem stała się również podpisana we wtorek umowa o współpracy między węgierskim MSZ a Uniwersytetem Narodowym im. Lwa Gumilowa w Nur-Sułtanie.
Redakcja Portalu Trójmorze/MTI/origo.hu
Fot: Facebook/ Péter Szijjártó