Estonia nie chce turystów z Rosji w Europie
Rząd w Tallinie pracuje nad ustawą zakazującą wydawania Rosjanom wiz turystycznych. Teraz bez problemu mogą podróżować po Europie. Chce, aby prawo obowiązywało w całej UE.
W Tallinie już trwają prace nad nowym prawem, które odbiera Rosjanom prawo do swobodnego podróżowania po Europie. Ustawa ma obowiązywać w całej Unii jako część kolejnego pakietu sankcji. Estończycy budują koalicję dla poparcia proponowanych przepisów. Mają za sobą Litwinów, Łotyszy i Finów.
— Już zgłosiłem tę kwestię ministrom spraw zagranicznych Finlandii i Łotwy i oczywiście jesteśmy w trakcie konsultacji z rządami naszego regionu, aby znaleźć szerokie poparcie dla tej inicjatywy — powiedział minister spraw zagranicznych Urmas Reinsalu. — To naprawdę szokujące, że rosyjscy obywatele masowo podróżują teraz zachodnim korytarzem Rosji – przez Finlandię, Łotwę i Litwę, aby odwiedzić latem Luwr, podczas gdy w Ukrainie zabija się dzieci. To jest, szalenie, moralnie złe — zauważył.
Obecnie Rosjanie podróżują po całej Europie lecąc wpierw do Serbii i podróżując na południe kontynentu lub wybierając drogę przez kraje bałtyckie bądź Finlandię i dalej na zachód. Rzecznik Kremla Dimitrij Pieskow zagroził krokami odwetowymi. Tego typu decyzje muszą być jednak podejmowane przez Brukselę, ponieważ kraje bałtyckie funkcjonują w systemie Schengen.
>>>Czytaj także: Łotwa na drodze do derusyfikacji<<<
Tallin wzorem Wilna obiera twardy kurs wobec Moskwy. W połowie lipca zakazała importu i eksportu towarów przez jej terytorium firmom i obywatelom z Rosji. Lista jest szeroka i obejmuje elektronikę, maszyny, meble, materiały budowlane i towary luksusowe. Obywatele Rosji nie mogą też wwozić dużych ilości gotówki. Można za to dostać nawet 5 lat więzienia.
Estoński parlament uchwalił także prawo na mocy którego może pozbawić obywatelstwa takie osoby, które biorą udział w agresji na Ukrainie. Chodzi o obywateli naturalizowanych, głównie Rosjan. „Rząd uzyskuje prawo do pozbawienia na mocy swojej decyzji obywatelstwa osobę, która nabyła obywatelstwo Estonii w drodze naturalizacji, w przypadku wstąpienia do służby wojskowej innego państwa lub organizacji wojskowej, jeżeli służba ta wiąże się z zagrożeniem dla porządku publicznego lub bezpieczeństwa państwa” – napisano w komunikacie.
Tallin ma także plan na uniezależnienie się od rosyjskiego gazu. Dlatego postawił na energię wodorową. W sześciu regionach rozpoczęły się inwestycje w projekty tego typu. Projekt jest przewidziany na następne 6 lat. Estonia chce w tym zakresie współpracować z Niemcami, Holandia i Danią. Firmy i organizacje prowadzą obecnie ok. 30 projektów związanych z energetyką opartą na tym ekologicznym paliwie. Wodór ma być wykorzystywany w transporcie publicznym, żegludze, lotnictwie i na kolei.
fot. Twitter/EEinEU