Autor: dr Tomasz Teluk

Niemcy w gazowej pułapce

Podziel się tym wpisem:

Berlin stał się zakładnikiem Kremla poprzez uzależnienie od błękitnego paliwa ze Wschodu. Zima rysuje się dla Niemców w czarnych barwach.

Gazprom straszy kanclerza Scholza gigantycznymi podwyżkami a Niemcy zaciskają pasa. Tegoroczna zima będzie ciężka. W komunikacie rosyjska spółka zapowiedziała wzrost cen o kolejne 60 proc. dla zagranicznych odbiorców. Za 1000 m3 gazu trzeba będzie zapłacić ponad 4 tyś. dolarów.

– Ceny spotowe gazu w Europie osiągnęły obecnie poziom 2500 dolarów ma 1000 metrów sześciennych. Konserwatywne szacunki sugerują, że jeśli ten trend cenowy się utrzyma ceny tej zimy przekroczą 4000 dolarów za 1000 metrów sześciennych – napisał Gazprom w komunikacie.

Obecnie państwa Zachodu starają się zapełnić maksymalnie swoje magazyny, ale nawet dostawy gazociągiem Nord Stream odbywają się zaledwie z wykorzystaniem 20 proc. mocy. Rosjanie specjalnie szantażują w ten sposób Europę, aby zaniechała pomocy walczącej Ukrainie.

Generałowie apelują: więcej uzbrojenia dla Ukrainy

Niemcy boją się zimy, bo obecnie posiadają jedynie zapasów na ok. 2,5 miesiąca. Rząd planuje wypełnienie magazynów do poziomu 95 proc. Obecnie są pełne w ok. 77 proc. Niemiecki rząd uruchomił specjalny pakiet pomocowy o wartości 30 mld euro. Gospodarstwa domowe otrzymają dopłaty do rachunków w wysokości 300 euro.

Wskutek tej sytuacji niemiecki koncern energetyczny Uniper w pierwszej połowie roku notuje stratę w wysokości 12,3 mld euro i szacuje, że wyjdzie na prostą najwcześniej za dwa lata. Największy importer rosyjskiego gazu był bliski bankructwa i otrzymał rządowy zastrzyk w wysokości 15 mld euro. Sankcje na Rosję i upadek projektu Nord Stream 2 pogrążyły spółkę.

Rząd w Berlinie robi co może, aby ratować gospodarkę. Do końca roku mają zostać uruchomione dwa pływające terminale LNG w Wilhelmshaven i Brunsbuettel. Kolejne powstaną zaś w Stade w Dolnej Saksonii oraz w okolicach Lubmina w Meklemburgii-Pomorzu Przednim w przyszłym roku. Gaz rosyjski ma zostać zastąpiony gazem z Norwegii. Norwegowie mają szanse stać się wkrótce największym eksporterem gazu ziemnego na świecie.

Chiny czeka gospodarcza katastrofa

Oznacza to kłopoty dla Kremla. Rosja sprzedaje błękitne paliwo na rekordowo niskim poziomie. Sprzedaż skurczyła się już o 1/4 a nadwyżki gazu są spalane. Do końca roku produkcja może spaść do 400 mld m3. Wzrost przychodów Gazpromu związany jest wyłącznie z wzrostami cen surowca na rynku. Rosjanie tracą największego klienta jakim jest UE.

Służby niemieckie badają także wątki korupcyjne podczas budowy gazociągu Nord Stream 2. Okazuje się, że Gazprom hojnie wspierał niemieckie fundacje klimatyczne, aby zyskać przychylność rządu dla tej inwestycji. Fundacja Stiftung Klimaschutz była związana z politykami rządzącej SPD i otrzymała od Rosjan 192 mln euro. Według doniesień „Die Welt” przesłuchiwanym w sprawie ma być sam kanclerz Olaf Scholz.

fot. twitter/@TriggerMlm

Skip to content