Książka na Weekend. Słowiańskie spojrzenie na Bliski Wschód

Podziel się tym wpisem:

Z. A. Brzozowska, Chadidża i jej czarnookie siostry. Obraz kobiet bliskowschodnich z epoki narodzin islamu w średniowiecznej literaturze kręgu bizantyjsko – słowiańskiego, Łódź 2021, ss. 298.

Bliski Wschód od zawsze rozpalał wyobraźnię Europejczyków. Trudno się dziwić, że obraz bliskowschodnich kobiet, tak szczelnie odgrodzonych od wścibskich oczu ludzi Okcydentu, stawał się prawdziwym paliwem dla europejskich twórców. Zofia Brzozowska – adiunkt w Katedrze Filologii Słowiańskiej na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Łódzkiego postanowiła zmierzyć się z obrazem bliskowschodnich kobiet, jaki wynika z zabytków piśmiennictwa Słowian należących do bizantyjsko-ruskiego kręgu kulturowego i stworzyła jedną z ciekawszych pozycji wydanych tej jesieni na naszym rynku wydawniczym.

Chadidża i jej czarnookie siostry. Obraz kobiet bliskowschodnich z epoki narodzin islamu w średniowiecznej literaturze kręgu bizantyjsko – słowiańskiego., to monografia opublikowana w ramach serii Byzantina Lodziensia wydawanej przez Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego. Praca podzielona została na pięć rozdziałów. W pierwszym z nich Autorka nakreśla sylwetki Iranek, lub szerzej kobiet poddanych monarchii Sasanidów, które mimo swego nieraz bardzo ścisłego związku z dworem szachów nie wyparły się swoich chrześcijańskich przekonań, a ich wiara stała się przyczyną późniejszego męczeństwa. Rozdział prezentuje sylwetki kobiet zarówno z okresu wielkich prześladowań chrześcijan w czasach Szapura II (309 – 379), jak i z finałowych dekad istnienia ostatniej przedislamskiej odsłony państwowości irańskiej, czyli czasów Chosroesa II Parveza (591-628). W rozdziale drugim spotykamy Mawię, rzekomą chrześcijańską władczynię Arabów i zagłębiamy się w dość egzotyczny dla nas dziś świat arabskich plemion z czasów na krótko przed  powstaniem i tryumfem islamu.  W rozdziale trzecim przenosimy się na południe Półwyspu Arabskiego, gdzie możemy przyjrzeć się zbiorowemu portretowi Himjarytek. Świat południa Półwyspu przed nastaniem  islamu to miejsce rywalizacji państw klienckich Rzymu i militarnej ekspansji Iranu. W rozdziale czwartym Autorka prezentuje nam sylwetki kobiet z najbliższego otoczenia samego proroka Mahometa. Na sam koniec pozostawia wizerunek „Carycy Saracenów” – żony umajjadzkiego kalifa, która przyczyniła się do śmierci jednego z mnichów.

Bogactwo narracyjne

Co ciekawe Autorka w swojej narracji poza zabytkami piśmiennictwa wykorzystuje też wiedzę o wizerunkach świętych, którzy byli eksponowani na ścianach cerkwi od Bałkanów po Rosję. W jej narracji pojawiają się tak nieoczywiste obiekty, jak choćby cerkwie wołoskie.

Praca zachwyca bogactwem detali i znajomością świata Bliskiego Wschodu na różnych etapach jego ewolucji od zorastryjskiej do islamskiej dominacji, jaką posiadali wschodniosłowiańscy autorzy. Zaskakuje także, że mimo silnego skoncentrowania się autorów staroruskich na męskich postaciach bogatego uniwersum bliskowschodnich świętych, którzy via Bizancjum dotarli do imaginarium wschodniosłowiańskich autorów, tak wiele udało się ustalić autorce na temat żeńskich bohaterek ich twórczości. Książka ze względu na przystępny język zaciekawi zarówno ekspertów kultury Europy Środkowej i Wschodniej, jak i wszystkich, którzy podobnie jak Autorka, zechcą zajrzeć za kotarę Orientu. 

Skip to content