17 marca 1921 – uchwalenie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej
Dziś mija 100. rocznica uchwalenia konstytucji marcowej. Była to pierwsza ustawa zasadnicza przyjęta po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku. Została przegłosowana przez posłów na Sejm Ustawodawczy, wyłoniony w demokratycznych wyborach 26 stycznia 1919 roku. Ich wynik odbiegał od ówczesnych tendencji politycznych panujących w Europie. W większości krajów w pierwszych powojennych wyborach wygrywała lewica. Były tylko trzy państwa, w których zwycięstwo odniosła prawica: Wielka Brytania, Francja i Polska.
Pierwsze obrady parlamentu w odrodzonej Rzeczypospolitej odbyły się 10 lutego 1919 roku. Już cztery dni później Sejm Ustawodawczy powołał do życia 30-osobową Komisję Konstytucyjną, w której znaleźli się przedstawiciele wszystkich najważniejszych środowisk politycznych. Przewodniczącym został endek Władysław Seyda, jego zastępcą ludowiec Maciej Rataj, a sekretarzem socjalista Mieczysław Niedziałkowski. Przez dwa lata istnienia Komisja Konstytucyjna miała trzech przewodniczących – po Władysławie Seydzie funkcję tę sprawował Maciej Rataj, a po nim działacz ruchu narodowego Edward Dubanowicz.
Dwa lata prac
Prace nad dokumentem trwały dwa lata. Poświęcono mu 106 zebrań Komisji Konstytucyjnej i 38 posiedzeń plenarnych Sejmu. Ostateczny kształt konstytucji okazał się wynikiem kompromisów wypracowanych podczas wielu debat. Ustawy zasadniczej nie poparli jedynie posłowie dwóch ugrupowań: Polskiej Partii Socjalistycznej i PSL „Wyzwolenie”, którzy sprzeciwiali się powołaniu Senatu.
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej została uchwalona 17 marca 1921 roku w sposób manifestacyjny, en bloc, ogromną większością, bez przeliczania głosów. Zaraz po jej przyjęciu do Sejmu prosto z Belwederu przyjechał naczelnik państwa Józef Piłsudski, który wspólnie z posłami i ministrami udał się w uroczystym pochodzie do warszawskiej katedry św. Jana Chrzciciela. W ten sposób politycy II RP powtórzyli gest twórców Konstytucji 3 Maja (przedstawiony na płótnie Jana Matejki), którzy w 1791 roku udali się gremialnie do świątyni, by odśpiewać tam dziękczynne „Te Deum”. Marszałek Sejmu Ustawodawczego Wojciech Trąmpczyński i premier Wincenty Witos złożyli wieniec pod pomnikiem marszałka Sejmu Wielkiego Stanisława Małachowskiego, oddając w ten sposób hołd twórcom Konstytucji 3 Maja.
Nowa ustawa zasadnicza zaczynała się słowami:
W Imię Boga Wszechmogącego!
My, Naród Polski, dziękując Opatrzności za wyzwolenie nas z półtorawiekowej niewoli, wspominając z wdzięcznością męstwo i wytrwałość ofiarnej walki pokoleń, które najlepsze wysiłki swoje sprawie niepodległości bez przerwy poświęcały, nawiązując do świetnej tradycji wiekopomnej Konstytucji 3-go Maja — dobro całej, zjednoczonej i niepodległej Matki-Ojczyzny mając na oku, a pragnąc Jej byt niepodległy, potęgę i bezpieczeństwo oraz ład społeczny utwierdzić na wiekuistych zasadach prawa i wolności, pragnąc zarazem zapewnić rozwój wszystkich Jej sił moralnych i materialnych dla dobra całej odradzającej się ludzkości, wszystkim obywatelom Rzeczypospolitej równość, a pracy poszanowanie, należne prawa i szczególną opiekę Państwa zabezpieczyć — tę oto Ustawę Konstytucyjną na Sejmie Ustawodawczym Rzeczypospolitej Polskiej uchwalamy i stanowimy.
Pierwsze słowa preambuły zaczynające się inwokacją „W Imię Boga Wszechmogącego!” były powtórzeniem wprowadzenia do Konstytucji 3 Maja. Początek następnego zdania „My, Naród Polski” nawiązywał z kolei do pierwszych słów konstytucji USA: „My, Naród Stanów Zjednoczonych”.
Ustrój republikański, trójpodział władzy
Konstytucja ustanawiała ustrój republikański z trójpodziałem władzy i parlamentarno-gabinetową zasadą rządów. Prawicowa większość doprowadziła do osłabienia władzy wykonawczej, zwłaszcza zaś urzędu prezydenta, ponieważ obawiała się, że stanowisko to może objąć Józef Piłsudski i zaprowadzić rządy twardej ręki. W efekcie powstał system, w którym największą rolę odgrywał Sejm.
Oficjalnie konstytucja marcowa przetrwała do kwietnia 1935 roku, gdy została zastąpiona nową ustawą zasadniczą. Praktycznie jednak jej podstawowe zasady przekreślono znacznie wcześniej – 2 sierpnia 1926 roku, gdy doszło do znowelizowania konstytucji po zamachu majowym. Rozpoczął się wówczas nowy model rządów, zwanych sanacyjnymi.
Późniejszy historyk emigracyjny Paweł Zaremba tak charakteryzował ustawę zasadniczą z 1921 roku: „Nowa konstytucja nie była przy tym teoretycznie wyrozumowanym przez zespół prawników zbiorem postanowień, w których ramy – mówiąc obrazowo – społeczeństwo miałoby się zmieścić. Nie była też aktem narzuconym społeczeństwu przez któreś z ugrupowań politycznych lub jakąś »ideologię«. Była natomiast odzwierciedleniem przekonań większości obywateli i ucieleśnieniem ich podstawowego życzenia, by odrodzone państwo polskie rządziło się zasadami sprawiedliwości społecznej, absolutnej równości wobec prawa i wolności politycznej i by miało ustrój demokratyczno-parlamentarny”.
Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe