Kartka z kalendarza. 10 grudnia 1041 -Michał V Kalafates – cesarzem bizantyjskim

Autor: dr Tomasz Sińczak
Podziel się tym wpisem:

W XI stuleciu Cesarstwo znalazło się w nowym, dość niebezpiecznym środowisku geopolitycznym. Bałkany wciąż były polem niszczących najazdów ludów stepowych, a Azja mniejsza, od lat w zasięgu wojsk Kalifatu, znalazła się w obszarze zainteresowania Turków Seldżuckich. Wciąż jednak Cesarstwo było znakomicie funkcjonującą maszynerią, która mogła zadawać swoim przeciwnikom druzgocące ciosy. Dużo bardziej niebezpieczna od sytuacji zewnętrznej była sytuacja wewnętrzna. Komplikowała się ona wraz z powolnym rozpadem starego systemu zaciągu wojsk i coraz to większą popularnością zaciągu zewnętrznego, co było rezultatem stopniowego wzrostu znaczenia arystokracji. Michał V i jego krótkie panowanie było efektem komplikacji wewnętrznych, w jakich znalazło się Imperium i nie pierwszy raz w swej historii, elity przekazały władzę w ręce osoby o bardzo niskim pochodzeniu społecznym.

Dojście do władzy i płonące Bałkany

Czas przed dojściem Michała V do władzy był czasem burzliwych wydarzeń w polityce wewnętrznej. Panujący w latach 1034 – 1041 Michał IV z Paflagonii prowadził bardzo restrykcyjną politykę fiskalną. W jej rezultacie dochodziło do wielu niepokojów w miastach. W szczególności na ternie mocno zubożałych Bałkanów. Pod koniec lat trzydziestych XI stulecia Paflagończyk tracił kontrolę nad państwem na rzecz swoich urzędników i pałacowych eunuchów oskarżanych przez lud o dokręcanie „fiskalnej” śruby. Gdy w grudniu 1041 Michał IV zmarł władzę przejął adoptowany przez jego żonę, o imieniu  Zoe, siostrzeniec cesarza Michał.

Michał V

Michał koronowany został 10 XII 1041 i zapowiedział liberalizację polityki podatkowej. Jego przydomek Kalafates jest wynikiem pewnej złośliwości wobec jego osoby. Jego ojciec pracował w porcie i zajmował się uszczelnianiem okrętów smołą – kalafates oznacza dosłownie „uszczelniacza”. W okresie jego rządów nie doszło do tąpnięcia w systemie obronnym na Bliskim Wschodzie. Próbował natomiast bardzo szybko umocnić swoją władzę pozbywając się konkurentów w stolicy. Nie spodziewał się jednak, że ludność Miasta, będzie tak nieprzychylnie nastawiona do zmian, jakie chciał wprowadzić. Michał V chciał, bowiem pozbyć się cesarzowej Zoe, której wcześniej ślubował wierność. W rezultacie, gdy Michał podjął próbę uwięzienia starej cesarzowej wybuchło przeciwko niemu powstanie ludu Konstantynopola, które zakończyło się obaleniem Michała V 21 IV 1042 roku. Pozbawiony władzy Michał został uwięziony i oślepiony. 

Skip to content