Trimarium

Analizy, opinie i komentarze najważniejszych wydarzeń

Kartka z kalendarza. 11 II 1211 – Synod w Tyrnowie

Autor: Dr Tomasz Sińczak
Podziel się tym wpisem:

Zwołany z inicjatywy cara Bułgarii Boriła (1207-1218) synod w Tyrnowie z 11 II 1211 roku miał za zadanie potępić cieszącą się w Bułgarii dużą popularnością sektę bogomiłów. Ta sekta, a w dużej mierze także ruch społeczny od wielu wieków spędzały sen z oczu władcom Cesarstwa i carom Bułgarii. Bogomiłowie, „mili Bogu”, byli ruchem religijnym, który swoimi korzeniami sięgał późnej starożytności. Opierał się na zaratusztriańskim dualizmie, który znajdował odbicie w sposobie postrzegania przez wiernych postaci Jezusa i Szatana. Szybko okazało się, że nestoriański w wymowie ruch religijny z Bliskiego Wschodu, znakomicie nadaje się do szerzenia egalitarnych treści kontestujących zastany porządek społeczny i pozycję oficjalnego, ortodoksyjnego Kościoła. Przez stulecia znajdował wyznawców wśród chłopów z odosobnionych wiosek w niedostępnych dolinach na Bałkanach.

Geneza bułgarskiego bogomilstwa

Za początek bogomilstwa w Bułgarii możemy uznać przesiedlenie z Azji Mniejszej do Tracji sekty paulicjan. Bliskowschodnich gnostyków wywodzących swoje poglądy na funkcjonowanie świata z sasanidzkiego zaratusztranizmu. Zostali oni przesiedleni w czasach panowania cesarza bizantyjskiego Jana I Tzumiskesa (969 – 976), który dbał o bezpieczeństwo państwa i odbił z rąk Bułgarów część zajmowanych przez nich ziem. Obsadził je między innymi paulicjanami. Szybko okazało się, że nauki paulicjan znały szeroki oddźwięk wśród Bułgarów. Propagował je mnich o imieniu Bogomił, będący pod wpływem paulicjan. Dla wielu badaczy fenomen popularności nauk Bogomiła, odrzucającego dobra materialne, sprzeciwiającego się budowie kościołów i kontestującego sposób, w jaki Kościół prezentował początek świata ma związek z faktem, że paulicjanie byli etnicznie obcy na ziemiach słowiańskich i stanowili wsparcie dla starych jeszcze przedsłowiańskich  mieszkańców regionu dla których przybysze byli zastrzykiem nowej energii.

Skutki synodu

            Synod doprowadził do zaostrzenia kursu wobec sekty. W zwalczanie bogomiłów aktywnie włączyli się przedstawiciele bułgarskiej cerkwi i cara. Schwytanych mordowano. Znaczna, część z bogomiłów nie chciała wyrzec się swoich praktyk również wobec groźby śmierci. Współcześnie trudno jest rekonstruować elementy ich obrzędowości ze względu na brak odpowiednio zachowanych zabytków dziedzictwa materialnego. Bogomiłowie potępiali dobra doczesne i byli zdeklarowanymi przeciwnikami budowania świątyń. Podjęte przez cara starania nie rozwiązały problemu. Sekta przetrwała i przysporzyła państwu jeszcze wielu problemów. Herezja przetrwała czasy jego panowania i w Macedonii funkcjonowała jeszcze ponad dwieście lat później.

Skip to content