Autor: Dr Tomasz Sińczak

Kartka z kalendarza. 12 grudnia 627 – Bitwa pod Niniwą

Podziel się tym wpisem:

Nie ma chyba w historii przełomu antyku i średniowiecza starcia zbrojnego o większym znaczeniu dla przyszłości Cesarstwa Rzymskiego i Iranu Sasanidów. Zwycięstwo wojsk cesarza Herakliusza przesądziło o klęsce Sasanidów w walce z Rzymianami i o upadku szacha Chosroesa. Wielka bitwa spowodowała, że Herakliusz uzyskał miano „Nowego Aleksandra” – tego, który ponownie pokonał Persów i odzyskał dla świata śródziemnomorskiego niezmierzone bogactwa Azji. Prawda była jednak nieco bardziej prozaiczna. Herakliusz faktycznie przyczynił się do upadku znienawidzonego króla królów i odbił Krzyż Chrystusa, jednak w dalszej perspektywie heroiczne zmagania wielkich mocarstw doprowadziły do upadku ich obecności wojskowej i administracyjnej na znacznych obszarach Bliskiego Wschodu, kosztem ekspansywnych muzułmanów, a w przypadku Iranu doprowadziły do upadku dynastii Sasanidzkiej i wejścia Iranu w orbitę wpływów islamu. Jak doszło do wielkiej bitwy?

Droga do Ktezyfontu

Sasanidzi i ich awarsko-słowiańscy sojusznicy z Bałkanów ponieśli spektakularną klęskę w walkach z wojskami cesarskimi broniącymi dzielnie Konstantynopola.  Finalnie oblężenie zakończyło się 7 VIII 626 roku. Rozwścieczeni obrotem wydarzeń Słowianie zaczęli mordować Awarów, którzy uciekali w kierunku środkowego Dunaju i sami przebili się na południe Bałkanów, zasiedlając Peloponez oraz Helladę. Herakliusz natomiast skutecznie walczył z Sasanidami na Kaukazie kierując się w stronę stolicy wroga – Ktezyfontu. Wspierały go armie tureckich koczowników zza Kaukazu znęcone perspektywą łupów. Cesarz nauczony długim oblężeniem stolicy gruzińskich Iberów, silnie obsadzonej przez sasanidzką załogę, nie chciał tracić czasu na obleganie pojedynczych miast. Marsz nie był jednak prosty i to nie tylko z powodu trudnych warunków klimatycznych panujących na pustyni. Drogę cesarzowi zagrodziły wojska sasanidzkie.

Ruiny i śmierć

30 listopada lub 1 grudnia 627 roku Herakliusz obozował z armią w ruinach starożytnego miasta Niniwa. Z położonych na wzgórzu ruin obserwował szlak, którym chciał dotrzeć do perskiej stolicy. Do bitwy z siłami perskimi doszło 7 grudnia. Walki trwały od rana, aż do zmierzchu. Ich opisy zawierają wspaniałe fragmenty walk w wręcz prowadzonych w konfiguracji jeden na jeden i będących jednymi z najpiękniejszych późnych nawiązań do homeryckiego toposu. Podczas walki np. sam cesarz miał zabić wodza Sasanidów Razatesa. Nie znamy liczby wojsk biorących udział w bitwie. Szacuje się, że Herakliusz prowadził ze sobą około pięćdziesięciu tysięcy ludzi. Siły sasanidzkie nie są znane, choć wiemy, o rzekomo wysokich stratach Persów. Herakliusz zwyciężył dzięki umiejętnemu wymuszeniu na przeciwniku, posiadającym prawdopodobnie mniej liczną armię, walki w otwartym polu w pewnym oddaleniu od ruin i koryta Wielkiego Zabu. Obie strony w pewnym stopniu posiadały podobną do siebie armie. Rzymianie bowiem z biegiem czasu upodabniali swoje wojska do sił irańskich. Na polu walki dominowała konnica, a jej elitą były po obu stronach silne jednostki ciężkich konnych katafraktów. Po zwycięstwie 8 XII cesarz skierował się na południe w kierunku Ktezyfontu.

Skip to content